Spór o zmiany w sądownictwie

Spór o zmiany w sądownictwie

Kolejne pytania o legalność wyroków sędziów wybranych przez nową KRS

Kolejni sędziowie z Olsztyna pytają o legalność wyroków wydanych w sądach pierwszej instancji przez sędziów rekomendowanych przez nową Krajową Radę Sądownictwa. W tej sprawie skierowali do Sądu Najwyższego siedem pytań prawnych. Gdyby weszła w życie ustawa dyscyplinująca, nie mogliby tego zrobić. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Czaputowicz chce się spotkać z Jourovą

Minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz powiedział w piątek dziennikarzom w Brukseli, że jest gotów spotkać się i rozmawiać z wiceszefową Komisji Europejskiej Vierą Jourovą na temat praworządności w Polsce. Zaznaczył, że taka prośba o spotkanie z jej strony jak dotąd nie wpłynęła do Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Kiedy poznamy opinię Komisji Weneckiej? "Nadrabiamy to, czego nie zrobił Sejm"

Marszałek Senatu Tomasz Grodzki spotkał się w czwartek z przedstawicielami Komisji Weneckiej. - Nadrabiamy to, czego nie zrobił Sejm. Prowadzimy w czasie, który jest nam dany, w ciągu tych 30 dni, maksymalnie szerokie konsultacje - mówił marszałek po spotkaniu. Poinformował, że opinia Komisji w sprawie przegłosowanej przez Sejm nowelizacji ustaw sądowych powinna dotrzeć do Polski w środę lub czwartek w przyszłym tygodniu. Przedstawiciele delegacji spotkali się też w czwartek z senatorami PiS i posłami opozycji.

Izba Kontroli Nadzwyczajnej o badaniu niezależności nowej KRS

Sąd Najwyższy może badać, czy Krajowa Rada Sądownictwa jest organem niezależnym przy rozpatrywaniu odwołań od uchwał tej Rady, dotyczących przedstawiania prezydentowi kandydatów na sędziów - wynika ze środowej uchwały Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN. Jednocześnie oceniono, iż prawomocne uchwały KRS i prezydenckie nominacje sędziów nie mogą już podlegać ocenie, a "dopuszczenie kwestionowania aktów ustrojowych prezydenta RP mogłoby doprowadzić do sparaliżowania na wiele lat każdego postępowania sądowego".

Przewodniczący nowej KRS: mimo wyroku Rada nie przestanie nominować sędziów

Pomimo wyroku Izby Pracy Sądu Najwyższego Krajowa Rada Sądownictwa nie przestanie nominować sędziów - zapewnił przewodniczący Rady, sędzia Leszek Mazur. Zapowiedział też, że prawdopodobnie już w lutym nowa KRS będzie opiniować kandydatów do Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Wcześniej pierwsza prezes tego sądu, profesor Małgorzata Gersdorf, zaapelowała do KRS, aby ta wstrzymała się z opiniowaniem kandydatów.

Marszałek Senatu odpowiedział na apel Komisji Europejskiej

Marszałek Senatu Tomasz Grodzki opublikował odpowiedź na list Komisji Europejskiej, która zaapelowała w piątek o wstrzymanie prac nad projektem posłów klubu Prawa i Sprawiedliwości dotyczącym dyscyplinowania sędziów "do czasu przeprowadzenia wszystkich niezbędnych konsultacji". Pismo w tej sprawie do przedstawicieli polskich władz, w tym także do prezydenta i premiera, skierowała wiceszefowa Komisji Viera Jourova.

Sąd Najwyższy publikuje uzasadnienie wyroku. KRS "nie jest organem bezstronnym i niezawisłym"

Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego opublikowała uzasadnienie od wyroku z 5 grudnia, w którym w związku z wyrokiem TSUE z 19 listopada uchyliła uchwałę nowej Krajowej Rady Sądownictwa w sprawie odwołania sędziego Naczelnego Sądu Administracyjnego i oddaliła wniosek prezesa Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego o przekazanie sprawy do tej Izby. "Krajowa Rada Sądownictwa w obecnym składzie nie jest organem bezstronnym i niezawisłym od władzy ustawodawczej i wykonawczej" - czytamy w uzasadnieniu.

Strzembosz: policzyłem, ile razy prezydent złamał konstytucję

Prezydent przysięgał na konstytucję: "tak mi dopomóż Bóg". Obydwaj jesteśmy wierzący - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Adam Strzembosz, który pytany był o to, czy Andrzej Duda powinien stanąć przed Trybunałem Stanu. Były pierwszy prezes Sądu Najwyższego komentował także uchwaloną przez Sejm dyscyplinującą sędziów nowelizację ustaw.

"Wzywam polski Sejm". Posłowie klubu PiS przegłosowali ustawę mimo apeli z Europy

Pierwsze czytanie, całonocna sejmowa komisja, drugie czytanie, aż w końcu głosowanie. Prace nad nowelizacją dyscyplinującą sędziów trwały nieco ponad 24 godziny. W tej sprawie apelowała Komisja Europejska, wzywając do "zaprzestania prac nad forsowaną w pośpiechu ustawą". Krótko przed głosowaniem podobny apel wystosowała Komisarz Rady Europy. Mimo tych głosów posłowie formacji rządzącej przegłosowali tak zwaną ustawę represyjną. Marszałek Sejmu Elżbieta Witek mówiła z trybuny sejmowej o "wyższości polskiej konstytucji nad prawem europejskim".

Ustawą represyjną zajmie się Senat. Grodzki: wykorzystamy cały pakiet możliwości

Sejm w ekspresowym tempie uchwalił w piątek nowelizację ustaw sądowych mającą dyscyplinować sędziów. Odrzucenia projektu klubu Prawa i Sprawiedliwości chciała opozycja. Teraz ustawa trafi do Senatu. - Fundamentem demokracji jest trójpodział władzy, która ma ze sobą współpracować, a jednocześnie być od siebie niezależna. To będzie przesłanie, które będzie kierowało pracami Senatu - zapowiedział marszałek Tomasz Grodzki. - Tu nie będzie obstrukcji, natomiast wykorzystamy cały pakiet możliwości, konsultacji legislacyjnych - sprecyzował.

Sejm przegłosował ustawę represyjną. Okrzyki "hańba" i "konstytucja"

Ustawa dyscyplinująca sędziów przeszła przez Sejm, posłowie nie zgodzili się na odrzucenie projektu i w piątek po południu zakończyli głosowanie nad wnioskami mniejszości i poprawkami. Wynik głosowania posłowie opozycji przyjęli okrzykami "hańba" i "konstytucja". Wcześniej marszałek Sejmu Elżbieta Witek nie wyraziła zgody na zadawanie przez posłów pytań. - Zaskoczenia nie było - komentował na gorąco poseł Lewicy Krzysztof Śmiszek. Jak dodał, wydarzenia w Sejmie to "połączenie walca z pendolino".

Giertych: celem PiS jest bezkarność

Prawo i Sprawiedliwość chce przejąć sądy po to, by mieć możliwość wsadzania do aresztu polityków, dziennikarzy, którzy mówią o tym złodziejstwie, które się w kraju na masową skalę dzieje - ocenił mecenas Roman Giertych, który w "Faktach po Faktach" komentował dyscyplinujący sędziów projekt ustawy autorstwa klubu PiS. Giertych zwrócił uwagę, że "PiS zapewnił sobie bezkarność poprzez przejęcie prokuratury", a teraz "chcą zapewnić sobie bezkarność w szerszym pojęciu".

"To jest przyjemna dyktatura, która wiele osób uwodzi, a wielu znieczula"

Mam głębokie przekonanie, że wszyscy zwalniamy się nawzajem z odpowiedzialności za państwo i liczymy, że albo Jarosław Kaczyński się przewróci, albo Unia Europejska złagodzi jakoś te represje - mówił w "Faktach po Faktach" TVN24 Władysław Frasyniuk, opozycjonista z czasów PRL-u. Według dziennikarza Jacka Żakowskiego "mamy w Polsce pełzający parlamentarny zamach stanu, który już zbudował dyktaturę miłą, delikatną". Historyk i politolog profesor Antoni Dudek podkreślił, że "mieliśmy w październiku wybory i nikt nie kwestionuje ich rzetelności". - Mówienie o dyktaturze, nawet łagodnej, jest horrendalne - ocenił.

Naczelna Rada Adwokacka pisze do marszałek Witek. Prosi, by podjęła się mediacji

Naczelna Rada Adwokacka zwróciła się z propozycją do marszałek Sejmu Elżbiety Witek, aby podjęła się mediacji w "zaistniałym konflikcie pomiędzy władzą wykonawczą a sądowniczą". Chodzi o sytuację związaną z orzeczeniem Sądu Najwyższego i wcześniejszym wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Mediacja miałaby zmierzać do "wypracowania rozwiązań ustawowych wygaszających konflikt" - napisano w uchwale Rady.

Pierwsza prezes Sądu Najwyższego w "Kropce nad i"

Nie żyjemy i nie chcemy żyć w państwie autorytarnym - napisała w oświadczeniu pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf. To reakcja na złożony przez posłów PiS projekt nowelizacji ustaw dotyczących sądownictwa. Pierwsza prezes SN była we wtorek gościem specjalnego wydania "Kropki nad i" w TVN24.

Tusk: prokuratorzy prosili o pomoc, nie chcą być zależni od cynicznej machiny PiS

Donald Tusk w poniedziałek w Poznaniu w rozmowie z dziennikarzami odniósł się do projektu ustawy klubu PiS - represyjnej wobec sędziów. Przyznał, że polscy prokuratorzy skarżą się na działania rządu i "prosili o wsparcie i pomoc, bo oni też nie chcą być zależni od tej złej i bardzo cynicznej machiny" stworzonej przez Prawo i Sprawiedliwość. - PiS postanowił rozpocząć batalię ostateczną przeciwko polskiemu sądownictwu - stwierdził.

Adwokaci nie chcą, by ich sprawy rozstrzygała Izba Dyscyplinarna. "Nie jest sądem"

Po 5 grudnia I prezes Sądu Najwyższego, "na wyraźny wniosek palestry", kieruje wszystkie sprawy dyscyplinarne dotyczące tej grupy do Izby Karnej, a nie do Izby Dyscyplinarnej - poinformowała "Rzeczpospolita". Do Sądu Najwyższego wpłynęły już wnioski o ponownie rozpatrzenie spraw, które przeszły już przez Izbę Dyscyplinarną. - Strony twierdzą, że ta izba nie jest sądem w rozumieniu prawa europejskiego - tłumaczył rzecznik SN sędzia Michał Laskowski.