Materiał Barbary Sobskiej.

Materiał Barbary Sobskiej.

Materiał Macieja Warsińskiego.

Materiał Łukasza Wieczorka z programu "Polska i Świat" w TVN24.

Nie za kilka lat, nie za kilka miesięcy, ale już od 1 stycznia zakazane będą kopciuchy w połowie Polski. Zakaz używania najgorszej jakości pieców wprowadzi osiem województw - każde na swoich zasadach. W Sopocie od Nowego Roku nie będzie można dorzucać do pieca ani węgla ani drewna, by ogrzać dom. Łukasz Wieczorek.

Nie maleją kolejki do fizjoterapeutów. Pacjenci zmuszeni są do korzystania z płatnych usług, bo czas oczekiwania na wizytę jest zbyt długi, a zakres usług ograniczony. Ministerstwo Zdrowia zapewnia, że monitoruje sytuację. Anna Wilczyńska.

Według wyliczeń "Rzeczpospolitej" doradcy Adama Glapińskiego zarobili ponad 4,5 mln złotych. Nie wiadomo, kto konkretnie otrzymał sowite wynagrodzenie, bo Narodowy Bank Polski odmawia ujawnienia nazwisk. Maciej Zalewski. 

W Sejmie nastąpi pierwszy krok do rozliczenia odchodzącej władzy. Mają zostać powołane komisje śledcze dotyczące wyborów kopertowych, afery wizowej oraz inwigilacji Pegasusem. Barbara Sobska.

Prawo i Sprawiedliwość proponuje polityczne manewry, grę na czas i nominowanie rządu na dwa tygodnie. Aleksandra Kąkol sprawdziła, ile podatników może kosztować nowy rząd Mateusza Morawieckiego.

W nowym rządzie Mateusza Morawieckiego niektóre nazwiska się powtórzyły, ale nieliczne. Minister Marlena Maląg znalazła się w innej roli i innym resorcie. Większość dotychczasowych ministrów pożegnała się z resortami. Maciej Warsiński.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński mówi, że nowy rząd i nominacje są jego pomysłem. Nazwiska to jedno, być może nie najważniejsze, bo pytanie o sens tego politycznego przedstawienia jest o wiele bardziej istotne. Dawid Rydzek.

Zamiast środki - pieniądze, zamiast współmałżonka - żona. Urzędnicy miejscy z Poznania zapewnili, że będą pisać i mówić prościej. Podpisali "Deklarację prostego języka" i tym samym dołączyli do blisko 70 instytucji, które niezrozumiałe wiadomości zamieniają na krótkie i jasne dokumenty. Urzędnikom z Poznania pomagają w tym nie tylko językoznawcy, ale też sztuczna inteligencja. Łukasz Wieczorek.

Zachęta jest zajęta - tak artyści w warszawskiej galerii protestowali w obronie tych, których prace pokazano bez zgody. Artyści nie chcą, by ich dzieła były na jednej wystawie obok prac o homofobicznym, seksistowskim i ksenofobicznym wydźwięku. W związku z tym napisali list. Powołany bez konkursu dyrektor odpowiada, że wszystko jest zgodne z prawem. To wolny kraj, każdy może sobie protestować - dodaje minister kultury. Adrianna Otręba.

Kwalifikacje do pierwszych zawodów w skokach narciarskich za nami, choć bez biało-czerwonych w czołówce. To dopiero rozgrzewka. Konkursów będzie 38, finał w Planicy w marcu. Pytanie, gdzie w finale będzie Dawid Kubacki, który czuje, że to jego najlepszy moment. Aleksandra Kąkol. 

W ten sposób można uniknąć kradzieży danych.

Sejm ma zająć się zmianami zasad wynagrodzeń w opiece pielęgniarskiej.

Premier czekał, ale nikt nie przyszedł na zorganizowane przez niego konsultacje w sprawie tworzenia nowego rządu. Jego skład Mateusz Morawiecki musi przedstawić do poniedziałku. W piątek wybiera się za to Konfederacja, ale zapewnia, że popierać rządu nie zamierza. Zamiast tego były kadry z poprzedniego gabinetu i były wicepremier w Sejmie przyłapany na oglądaniu memów z premierem dotyczących tworzenia rządu. Dawid Rydzek.

Fala zachorowań na COVID-19 i jego nową odmianę nie zostawia złudzeń, że lekcja z pandemii nie została odrobiona. Infekcja teraz rozprzestrzenia się szybko. Do tego dochodzi sezon grypowy. Szczepionek, tych nowych, jeszcze nie mamy, ale jak będą, to będzie ich stosunkowo niewiele. Polska kupiła tylko 210 tysięcy dawek. Ministerstwo Zdrowia zapewnia, że zamówi więcej. Maria Mikołajewska.

Sejm debatował nad przywróceniem finansowania in vitro z budżetu państwa. Padały słowa, za które przepraszała później rodziców i dzieci prowadząca obrady wicemarszałek Dorota Niedziela. Wygłaszano słowa niezgodne z nauką i medycyną, raniące i stygmatyzujące. Anna Wilczyńska.

Raport Najwyższej Izby Kontroli w sprawie afery zbożowej nie zostawia złudzeń - działanie polskiego rządu i ministra rolnictwa było spóźnione, niepoparte analizami i przede wszystkim nieskuteczne dla polskiego rynku rolnego. NIK pokazuje w raporcie, kto zarobił, ale nazw firm nie ujawnia. Sześć firm z Mazowsza sprowadziło zboże za ponad półtora miliarda złotych. Aleksandra Kąkol.