Opozycja mówi wprost, że to kompromitacja i pałacu, i służb. Głos zabierają też eksperci, wskazując, gdzie zawiodły procedury. Rozmowy na tak wysokim szczeblu nie powinny odbywać się bez tłumacza, ale to nie jedyny błąd. Pytanie, czy ktoś z otoczenia prezydenta za to odpowie. Jakub Loska.