19 marca 1922 roku - dokładnie tego dnia na mapie piłkarskiej Polski pojawił się Lech Poznań. Z okazji 92. urodzin swoje życzenia przekazali byli i obecni gracze "Kolejorza". Wśród nich nie zabrakło Piotra Reissa - najlepszego strzelca w historii Lecha (109), który nie miałby nic przeciwko temu, gdyby w Poznaniu w przyszłości pojawił się kolejny zawodnik, który zdobędzie w lidze 100 bramek.

Napięte relacje na linii Ukraina-Rosja sprawiły, że Ukraińcy rozpoczęli militarną mobilizację. Powołanie do armii otrzymał nawet obrońca Górnika Zabrze Ołeksandr Szeweluchin.

Piotr Świerczewski, wybitny reprezentant Polski, był jednym z pierwszych ekspertów, którzy chwalili reformę rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy. Przewidywania popularnego "Świra" sprawdziły się w stu procentach? Emocje mamy nawet w meczach, które jeszcze rok temu byłyby spotkaniami "o pietruszkę".

W trzech ostatnich meczach broniąca tytułu Legia zdobyła zaledwie dwa punkty. Po spotkaniu z Wisłą, w którym stołeczni stracili - mimo gry w przewadze - dwubramkowe prowadzenie, nawet zawodnicy przypominali sezon, w którym prowadzona przez Macieja Skorżę Legia straciła tytuł na finiszu rozgrywek. W powtórkę tamtego scenariusza nie wierzy jednak Piotr Czachowski, były zawodnik Legii.

Po każdej kolejce ligowej najwięcej uwagi poświęca się zwykle napastnikom. Rzadziej mówi się o tych, którzy robią wszystko, by snajperzy schodzili z boiska bez zdobyczy bramkowej. Kompilacja, którą dla portalu ekstraklasa.tv przygotował PanZdzichuPL, udowadnia, że bramkarze niesłusznie pozostają w cieniu. Wielokrotnie kapitalnymi wręcz interwencjami przyczyniają się do sukcesów swoich klubów.

Arkadiusz Głowacki, obrońca krakowskiej Wisły, podpisał nowy, dwuletni kontrakt z "Białą Gwiazdą". W umowie zawarto także opcję przedłużenia jej o kolejny rok. - Oby Arek był drugim Franco Baresim. Ten kontrakt to nie jest nagroda za całokształt, tylko podsumowanie tego, co on dzisiaj gra - mówił na konferencji prasowej zadowolony Jacek Bednarz, prezes Wisły, porównując "Głowę" do legendy Milanu.

Mateusz Możdżeń, zawodnik Lecha Poznań, którego gol w ostatniej minucie meczu z Podbeskidziem prawdopodobnie uratował posadę trenerowi Mariuszowi Rumakowi, został doceniony przez włodarzy "Kolejorza". Piłkarz otrzymał propozycję nowego kontraktu. - Mateusz swoją pracą i postawą zarówno na boisku jak i poza nim zasłużył na kolejną ofertę. Stąd nasza propozycja - powiedział wiceprezes klubu Piotr Rutkowski.

Wojciech Stawowy, szkoleniowiec Cracovii, przyznał, że po ostatnim zamieszaniu w klubie spodziewa się, iż lada moment zostanie wyrzucony z Krakowa. Jeśli nie za potknięcie w sezonie, to tuż po nim, gdy wygaśnie jego kontrakt z klubem. - Uważam, że moje dni są policzone i to jest nieuchronne - przyznał ze smutkiem Stawowy.

Napastnik Cracovii Dawid Nowak, który w rundzie jesiennej był jednym z najlepszych strzelców T-Mobile Ekstraklasy, stracił ostatnie trzy miesiące z powodu kontuzji ścięgna Achillesa. Snajper powoli wraca do zdrowia, a na środowym treningu "Pasów" biegał nawet z piłką wokół boiska, ale do gry wróci prawdopodobnie dopiero po sezonie zasadniczym. Dla Cracovii jest to wielkie osłabienie, ponieważ podopieczni Wojciecha Stawowego cały czas balansują między grupą mistrzowską a spadkową.

Choć Lech Poznań po 26 kolejkach znajduje się na podium ligowej tabeli, a do warszawskiej Legii traci zaledwie 7 punktów, od kilku tygodni na "Kolejorza" spada fala krytyki. O tym, że w Lechu źle się dzieje, mówią nawet osoby mocno związane z klubem - w tym Bartosz Bosacki, były zawodnik wicemistrza Polski.

- Z takiego zawodnika jak Semir bym nie zrezygnował, a jak już bym zrezygnował i miał możliwość sprowadzenia go za darmo, to chciałbym go ściągnąć - krytykuje pozbycie się przez Lecha Stilicia w rozmowie z ekstraklasa.tv Bartosz Bosacki, ikona Lecha.

Piłkarze Śląska wywołali skandal w teatrze, przerywając spektakl studentom wrocławskiej PWST. Nie był to jednak żaden akt wandalizmu, ale dość nietypowe zaproszenie kibiców na najbliższy ligowy mecz z Górnikiem Zabrze. - Prawdziwy spektakl to dopiero my zagramy w niedzielę - powiedzieli piłkarze.

To była jedna z najlepszych kolejek tego sezonu. Oczywiście jak zawsze nie zabrakło w niej spektakularnych pudeł, ale przede wszystkim na boiskach T-Mobile Ekstraklasy zobaczyliśmy mnóstwo pięknych bramek. A jak wyglądała okiem PanaZdzichaPL?

- Za kilka lat drużyna trenera Stawowego będzie oceniana jako zespół, który potrafi grać, wychodzi na pozycję i nie pałuje piłki - powiedział ekstraklasa.tv Dariusz Pawlusiński, były piłkarz Cracovii. Przypomnijmy, że Stawowy został skrytykowany przez prezesa "Pasów", Janusza Filipiaka, m.in. za zbyt małą rotację w składzie i złe zarządzanie zespołem. - Trenera ocenia się za wyniki, a nie kto gra, jak gra - dodał Pawlusiński.

Miroslav Radović i Semir Stilić - obecnie prawdopodobnie dwaj najlepsi rozgrywający w T-Mobile Ekstraklasie. Co czyni ich tak dobrymi? PanZdzichuPL w swojej kolejnej kompilacji sugeruje, że może to być świetne wyczucie rytmu, z którego w końcu mieszkańcy Bałkanów słyną.

Arkadiusz Głowacki niemal na pewno podpisze nowy kontrakt z Wisłą. Klub złożył też oferty Pawłowi Brożkowi i Łukaszowi Gargule, których umowy kończą się po sezonie. - Wierzę, że szybko dojdziemy do porozumienia - mówi "Gazecie Krakowskiej" pierwszy. - Chcę zostać w Wiśle i rzeczywiście klub złożył mi ofertę nowej umowy. Nie będę ukrywał, że mam również inne propozycje - przyznaje Garguła. Oprócz nich w najbliższym czasie skończą się również kontrakty m.in. Michała Miśkiewicza, Piotra Brożka i Gordana Bunozy.

W trakcie spotkania 26. kolejki część kibiców Cracovii w momentach, gdy do piłki dochodził Ugo Ukah, udawała odgłosy wydawane przez małpy. - Jest tyle działań w kwestii rasizmu, a część ludzi nadal zdaje się nie rozumieć tego problemu. Gdy usłyszałem te odgłosy powiedziałem o tym sędziemu, ale on zupełnie się tym nie przejął - żali się "Faktowi" piłkarz.

Arkadiusz Głowacki jest bliski przedłużenia kontraktu z Wisłą Kraków - poinformowała oficjalna strona "Białej Gwiazdy". - To dla nas bardzo dobra wiadomość. Chęć przedłużenia kontraktu wyraził nie tylko klub, ale przede wszystkim Arek – powiedział prezes Wisły Kraków, Jacek Bednarz. Nowa umowa ma zostać podpisana jeszcze przed meczem z Zawiszą.

Kapitalny występ Radosława Janukiewicza w meczu z Górnikiem Zabrze nie wystarczył nawet na podium cotygodniowego rankingu portalu ekstraklasa.tv. Show bramkarzowi "Portowców" skradli bowiem zawodnicy, którzy popisali się w 26. kolejce T-Mobile Ekstraklasy naprawdę kapitalnymi golami.

W 26. kolejce T-Mobile Ekstraklasy byliśmy świadkami nie tylko kapitalnych goli z rzutów wolnych, ale też kilku mniej widowiskowych momentów. Dzika radość trenera Mariusza Rumaka po szczęśliwym zwycięstwie ze słabiutkim Podbeskidziem czy wyjątkowa głupota obrońców, którzy brutalnie wbijali się w nogi rywali, z pewnością zasługują na "wyróżnienie".