Poniedziałek, 02 maja
Pan Darek stracił prawo jazdy, sporo nerwów, a jego sprawa trafiła do prokuratury po tym, jak tester drogówki wykazał podczas kontroli obecność marihuany w jego organizmie. Z czasem okazało się, że tester, którego używała policja zawiódł. Jest jednak wciąż używany, a pan Darek wciąż nie doczekał się przeprosin.