Blisko Ludzi

Blisko Ludzi

Prosto z Polski 28.02.2015

Własną żonę mianował dyrektorką szkoły. Ta w rewanżu posłała go na roczny pełnopłatny urlop zdrowotny. Program zaczniemy od historii byłego już burmistrza Stawisk koło Łomży, który jak widać potrafi zadbać o swoje interesy.

Prosto z Polski 21.02.2015

20 złotych za kilometr i 50 złotych za tak zwane “trzaśnięcie drzwiami”. Dzisiejszy program zaczniemy od jawnego oszustwa w biały dzień, co najgorsze... w granicach prawa. Chodzi o kierowców tzw. Przewozu Osób, podszywających się pod taksówkarzy. A ponieważ w przeciwieństwie do taksówkarzy nie obowiązują ich żadne widełki cenowe, od swoich klientów żądają absurdalnych pieniędzy.

Prosto z Polski 07.02.2015

W dzisiejszym programie ponownie odwiedzimy Daliową na Podkarpaciu. Rodzeństwo osierocone przez matkę, która zginęła w pożarze rodzinnego domu, nie będzie rozdzielone. Sąd zdecydował, że maluchy zostaną z dziadkami, którzy na razie tworzyć będą dla nich rodzinę zastępczą. Po dramacie jaki spotkał tę rodzinę, ruszyła lawina pomocy. Ruszyły już prace przy odbudowie spalonego domu. Remontowany jest też budynek, w którym razem z dziadkami zamieszkają osierocone dzieci. Wszystko to obserwował na miejscu nasz reporter.

Gigantyczne długi przez powolnych dyplomatów?

Cały program "Prosto z Polski" z 24 stycznia. W nim o głośnej sprawie policjantów i biznesmenów z Zambrowa, poruszających poszukiwaniach siostry oddzielonej od siostry w wieku kilku tygodni, oraz wielkich długach w spadku po ojcu, którymi może zostać obarczony młody mężczyzna.

Przez lata czekała na sprawiedliwość. Z rozpaczy popełniła samobójstwo

Krystyna Chojnacka wraz z mężem przez 21 lat walczyła o zwrot niesłusznie pobranego podatku akcyzowego. Gdy sąd po raz 17. odesłał sprawę do ponownego rozpatrzenia, 55-letnia mieszkanka Kartuz popełniła samobójstwo. Zostawiła list pożegnalny, w którym wyjaśnia powód tak desperackiego kroku. Sprawą zajęli się reporterzy "Prosto z Polski". W tym odcinku programu także o kolejkowym koszmarze pacjentów, którzy w Brzegu na Opolszczyźnie przez wiele godzin stali po numerek do lekarza.

"Haracz" na karetki i ratownicy bez uprawnień

Ratownicy, którzy nie mają uprawnień do ratowania; inspektor, który każe zamurować okna na szopogaraż i karetki opodatkowane stawką nakładaną na luksusowe towary - to tematy, które przygotowali reporterzy kolejnego odcinka "Prosto z Polski".

Kompromitacja posłanki w Łodzi, seksafera w Częstochowie i samosąd w Puławach

Tragicznie skończyły się urodziny dla 18-latki, którą koledzy po wypadku samochodowym zostawili na pewną śmierć. Zarzut wykorzystania dwóch studentek usłyszał 55-letni radny z Częstochowy. Sprawdzamy, czy to seksafera, czy prowokacja? Kompromitacja posłanki PO. W Sejmie zajmuje się ograniczeniem immunitetu poselskiego, a w życiu zasłania się nim przed odpowiedzialnością. Sprawdzamy, czy pobicie ucznia w szkole w Puławach to samosąd, próba zaszczucia nowego kolegi z klasy, czy zwykły chuligański wybryk. Program "Prosto z Polski" prowadził Ryszard Cebula.

Pseudobiznesmeni w dresach "chwilówkami" krzywdzą ludzi

Mafia mieszkaniowa to pseudobiznesmeni w dresach, którzy żyją z przejmowania cudzych mieszkań i krzywdzenia ludzi. Scenariusz ich działania jest zawsze podobny - zaczyna się od lichwiarskiej pożyczki pod zastaw mieszkania. Pożyczka jest nie do spłacenia, czego dowodem jest sytuacja małżeństwa ze Stąporkowa, które pożyczyło 30 tys., spłaciło już 50 tys. a lichwiarzom wciąż mało. Żądają kolejnych 70 tys. albo mieszkania, które było zabezpieczeniem kredytu. W "Prosto z Polski" także o kuriozalnym i niezgodnym z prawem szantażu wójta Lubszy na Dolnym Śląsku, który proponuje - wykup mieszkanie komunalne, albo dokwaterujemy ci nowych lokatorów.

Rodzina ofiar Mariusza T.: Dla mnie to nie jest człowiek, to bestia

Uwaga na oszustów i lichwiarskie pożyczki. Za 40 tys. złotych wyłudzili mieszkanie warte blisko 200 tys. złotych. W "Prosto z Polski" także o Mariuszu Trynkiewiczu, czterokrotnym mordercy skazanym na karę śmierci, którą następnie na mocy amnestii zamieniono na 25 lat więzienia. Pamięć o tamtych wydarzeniach i śmierci czterech nastoletnich chłopców jest wciąż żywa w Piotrkowie Trybunalskim, skąd pochodzi zabójca i gdzie doszło do tych makabrycznych zbrodni.

Mógłby mnie pan zbadać alkomatem? "Nie mamy w tej chwili"

Piłeś, nie jedź. A przynajmniej przebadaj się alkomatem - z takimi apelami ze strony policji spotykaliśmy się ostatnio dość często, szczególnie po tragedii w Kamieniu Pomorskim, gdzie pijany kierowca rozjechał sześć osób. Policjanci zachęcają, by przyjść na komisariat i skontrolowac swoją trzeźwość, jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości związane z tzw. syndromem dnia poprzedniego. Reporter "Prosto z Polski" sprawdził, jak w praktyce wygląda możliwość kontroli trzeźwości na dowolnym komisariacie.

Zrozpaczona matka walczy o ścieżkę rowerową. "Śmierć syna była bezsensowna"

Pani Mirosława z Brodnicy walczy o budowę ścieżki rowerowej przy drodze, gdzie zginął jej syn. Ta miała powstać kilka miesięcy temu, jednak urzędnicy schowali te plany do szuflady. Czy po tragedii do nich wrócą? Dopiero jak będą pieniądze - mówią. W magazynie "Prosto z Polski" także o rodzinach z Wałbrzycha, które za nakazaną wyprowadzkę z kamienicy wciąż nie dostały odszkodowania oraz o aucie za 100 tys. złotych choć wartym 20 milionów, który przegrywa w starciu z przepisami.

Łamanie praw zwierząt, bicie właścicieli. Schronisko działa mimo nieprawidłowości

Łamanie praw zwierząt oraz przeganianie i bicie właścicieli psów, którzy chcą zabrać swoich pupili - to tylko niektóre z grzechów od lat popełnianych w jednym z największych w Polsce schronisk dla bezdomnych zwierząt w Radysach. Mimo potwierdzonych przez NIK nieprawidłowości, właściciele schroniska nic sobie z tego nie robią i przyjmują kolejne zwierzęta. Trafił tam również czteroletni pies Rudek, który czekał na swoją panią przed sklepem, gdy ta robiła zakupy. Zwierzę zostało uśpione i spalone. Próbujący wyjaśnić tę sprawę reporter programu "Prosto z Polski" spotkał się z agresją i rękoczynami ze strony właścicieli schroniska.

Fałszywe alarmy, mieszkanie w samochodzie i pokręcona ścieżka

Żartowniś, który notorycznie zgłasza zmyślone pożary i naraża straż na dodatkowe koszty może czuć się w naszym kraju bezkarny. Jak sprawdzili reporterzy "Prosto z Polski", dowodzi tego historia z Wołowa na Dolnym Śląsku. Zdaniem prokuratury, fałszywe alarmy to nie przestępstwo, bo nikt podczas wyjazdów nie ginie. W magazynie także historie małżeństwa z dzieckiem mieszkającego w aucie oraz marnotrawstwa pieniędzy w Bydgoszczy przy budowie "pokręconej " ścieżki rowerowej.

Reportaż licealistów o bezdomnym aktorze uruchomił lawinę

- Jestem wariat, ale uczuciowy wariat - tak mówi o sobie bohater reportażu. Człowiek, który otwarcie opowiada o swojej bezdomności. Reportaż nakręcony przez licealistów ze Świdnicy podbił serca internatów. Zaledwie w kilka dni obejrzało go ponad 120 tys. osób. A w dwa tygodnie ponad 400 tysięcy. Młodzi twórcy nie poprzestali jednak na samym filmie.

Piłkarski memoriał rok po tragicznym wypadku

Mija rok od tragicznego wypadku na przejściu dla pieszych w Kozach na Podbeskidziu, w którym zginęło dwóch dziesięcioletnich chłopców. Patryk i Konrad wracali właśnie ze szkoły, gdy na pasach wjechała w nich 21-letnia kobieta. Prowadziła samochód pod wpływem narkotyków. Usłyszała już wyrok ośmiu lat więzienia, ale sprawa wciąż jest w apelacji. Śmierć obydwu chłopców wstrząsnęła miejscową społecznością. Ludzie pamiętają i nie mogą odżałować ich śmierci. W hołdzie tragicznie zmarłym dzieciom, zorganizowali piłkarski memoriał z udziałem rówieśników Patryka i Konrada.

Gdy życie przenika się ze śmiercią 

Fascynująca opowieść o realizacji własnych marzeń i przenikaniu się życia ze śmiercią. Nasz reporter Artur Zakrzewski po raz pierwszy spotkał się z Agnieszką Kucharek, gdy miała 21 lat i marzyła o pracy w policji. Zanim jednak wstąpiła w szeregi tej służby, postanowiła nabrać dystansu do życia i zatrudniła w zakładzie pogrzebowym. Jej opowieść o życiu i pracy sprzed trzech lat jest naprawdę wyjątkowa - pełna pogody, mądrości i refleksji nad ulotnością i nietrwałością życia. Dziś pani Agnieszka założyła rodzinę, pracuje już w policji, ale jedno się nie zmieniło: w dalszym ciągu naprawdę warto jej posłuchać.

W miejscu pilnie potrzebnego mostu stanął dom

Most na Starym Dunajcu się sypie. Wprowadzono nawet ruch wahadłowy, aby konstrukcji nie obciążać. Cała okolica niecierpliwie wyczekuje nowego mostu, ale powolny przepływ informacji w urzędniczej machinie doprowadził do problemu. Na miejscu, gdzie województwo i GDDKiA chcą postawić nową przeprawę, lokalne władze pozwoliły zbudować dom.

Praca rozpłynęła się w powietrzu

150 kobiet zostało na lodzie, po tym jak firma je zatrudniająca zniknęła. Holenderski właściciel rozpłynął się w powietrzu, zabierając z sobą co cenniejszy sprzęt. Wiele pań przepracowało w zakładzie nawet 25 lat, a teraz nie mają środków do życia. Nie mogą nawet ubiegać się o zasiłki, bo formalnie nikt ich nie zwolnił.

Burmistrz z "niebieską kartą". Za przemoc w rodzinie

Burmistrz Stawisk ma problem z prawem. Na tyle poważny, iż policja założyła mu "niebieską kartę", służącą do rejestrowania przypadków przemocy domowej. Wszystko po awanturze, którą wszczął pijany we własnym domu. Kontrolą jego zachowania wobec rodziny będą się zajmować jednak jego podwładni, którzy przyznają, że "sytuacja jest trudna".

Pedofil recydywista skrzywdził kolejne dziecko

Roman B., który był wielokrotnie karany za brutalne gwałty na dzieciach, miesiąc temu opuścił więzienie i trafił na oddział szpitala psychiatrycznego w Chrzanowie. Wbrew decyzji sądu opuścił szpital, a tydzień później zgwałcił dziecko - 10-letniego chłopca.