Gruzja oskarża Moskwę o "akt agresji". Władze kraju wezwały już ambasadora Rosji, że, żeby wręczyć mu oficjalny protest. Tamtejsze ministerstwo spraw wewnętrznych twierdzi, że dwa rosyjskie samoloty naruszyły ich przestrzeń powietrzną i zrzuciły 700 kg bombę. Rosjanie zaprzeczają oskarżeniom.