NASA udostępniła serię niezwykłych, najlepszych jak dotąd, zdjęć dokumentujących wpływ tzw. wielkiej czarnej dziury na galaktykę Centaurus A. Na zdjęciach widać przeciwstawne strumienie materii wyrzucane z ogromną prędkością z jądra galaktyki zawierającej supermasywną czarną dziurę.
Strumienie materii, które widać na zdjęciach to dżety (Jet). Specjaliści z NASA zwracają uwagę, że dżety wychodzą daleko poza zewnętrzny obszar galaktyki. W centrum galaktyki znajduje się supermasywna czarna dziura (oznaczona symbolem AGN). Na zdjęciach zaobserwowano także również mniejsze czarne dziury w systemach słonecznych galaktyki Centaurus A.
Zdjęcia wykonane zostały przez teleskop Chandra X-ray Observatory po siedmiodniowych obserwacjach galaktyki. Chanra jest w kosmosie od 1999 roku. Wykonuje zdjęcia promieniowania rentgenowskiego galaktyk.
Świecąca czarna dziura Na zaprezentowanych zdjęciach może wydawać się, że "czarna dziura świeci". W rzeczywistości świeci nie sama czarna dziura, ale opadająca na nią materia. Zaobserwowany dżet także nie jest wysyłany z czarnej dziury, ale z plazmy poruszającej się w jej otoczeniu.
Czarna dziura to, w uproszczeniu, obiekt o tak silnym przyciąganiu grawitacyjnym, że nawet sygnały świetlne są przyciągane przez pole grawitacyjne i zamiast się oddalać zbiegają się do centrum. Czarna dziura "pożera" często materię z innych gwiazd, a nawet materię galaktyczną. Gdy czarna dziura pochłonie materię znajdującą się w jej pobliżu, przechodzi w stan uśpienia.
Czarne dziury o wielkich masach (milionów mas Słońca) znajdują się w centrach niektórych galaktyk i występują dość powszechnie. Jedna z takich czarnych dziur tkwi w centrum naszej Galaktyki.
Źródło: Reuters, fizyka.net.pl