- Od chwili, kiedy został zestrzelony samolot, szczątki osób pozostają wciąż na polu - oświadczył w sobotę minister transportu Malezji Liow Tiong Lai. Dodał, że "świat ma moralne zobowiązanie, by zapewnić, że wszystkie szczątki ludzie zostaną odnalezione i odpowiednio zabezpieczone". Wyjaśnił, że lot MH17 korzystał z uznawanego za bezpieczny korytarz powietrzny, określił go mianem często uczęszczanej powietrznej autostrady. - Samolot odbywał kurs zgodnie z zasadami, natomiast reguły zostały złamane na ziemi - powiedział.