Piłkarze polskiej kadry nie muszą obawiać się o swoje bezpieczeństwo. W Soczi, gdzie mają swoją bazę, zastosowano szczególne środki ostrożności. - W tym regionie to norma. Żyjemy w takich czasach, że jest to konieczne - skomentował Maciej Rybus, obrońca grający na co dzień w Lokomotiwie Moskwa.