To są najważniejsze wybory w tym pokoleniu - ważne, ponieważ określą, czy jako kraj pójdziemy naprzód, czy też pozostaniemy w miejscu, tkwiąc w martwym punkcie - oznajmił brytyjski premier Boris Johnson. Przedstawił on swoje plany na pierwsze 100 dni nowego rządu, jeśli jego partia wygra wybory do Izby Gmin. Obiecał między innymi, że doprowadzi do brexitu do końca stycznia. Tego samego dnia czworo eurodeputowanych Partii Brexitu ogłosiło przejście do rządzącej Partii Konserwatywnej i wezwało do poparcia uzgodnionej przez Johnsona umowy w sprawie warunków wyjścia z UE.