Emerytka Rimma Kruc z syberyjskiego Tomska, która w środę została przymusowo przewieziona do szpitala psychiatrycznego, wyszła już z lecznicy, uznana za poczytalną - podały w piątek media. Obrońcy praw człowieka są zdania, że hospitalizowanie kobiety ma związek z jej protestem przeciwko bezczynności prokuratury w sprawie oszustwa, którego ofiarą Kruc padła pięć lat temu.