W rejonie Mauritiusa znajdywane są kolejne martwe delfiny. Zmarło już co najmniej 40 osobników. Świadkami śmierci tych zwierząt są tamtejsi rybacy i ekolodzy. Niektóre z nich umierają na ich oczach. Ekolodzy domagają się śledztwa, które wyjaśni, czy ssaki zginęły w wyniku wycieku ropy naftowej z japońskiego masowca osiadłego na mieliźnie u wybrzeży wyspy.