Sąd uniewinnił białostockiego radnego PiS, któremu straż miejska zarzucała, że w lipcu 2019 roku miał razem z innymi osobami wejść na jezdnię i blokować Marsz Równości. W ocenie sądu nie ma na to dowodów. A na podstawie faktu, że radny był obecny w miejscu zdarzenia nie można domniemywać, iż blokował marsz.