Przed pawilonem z charakterystycznym neonem w Pasażu Wiecha uwijają się robotnicy. - Przed budynkiem postawiono metalowy płot, za którym składowane są stare szyby. Na miejscu jest grupa pracowników, która wymienia je na nowe. Część szyb jest zabezpieczona i zafoliowana - opisywał we wtorek po południu Mateusz Szmelter z tvnwarszawa.pl.
Wymieniają szyby
O to, dlaczego zrewitalizowany, a faktycznie wybudowany od podstaw niecałe trzy lata temu budynek, duma stołecznego Biura Architektury, wymaga poprawek, zapytaliśmy urząd miasta. - W pawilonie architektonicznym Zodiak wymieniane są wadliwe pakiety szybowe - przekazał Konrad Klimczak z Biura Marketingu ratusza. - Miasto nie ponosi żadnych kosztów z tym związanych, pokryje je gwarant obiektu. Prace zostaną zakończone na przełomie sierpnia i września - zapewnił urzędnik.
Ale jak na wymianę szyb, front robót wydaje się dość duży. Przed budynkiem jest specjalistyczny sprzęt, na deskach leży gruz i piach. Dopytujemy, czy zdecydowano się skorzystać z okazji i przeprowadzić jakieś inne prace. - Przy wymianie konieczne było odsłonięcie konstrukcji elewacji poniżej dolnej krawędzi pakietu - odpowiedział Klimczak.
Odbudowany pawilon
Pierwszy Zodiak został oddany do użytku w 1968 roku i od tego czasu stanowił część Ściany Wschodniej ulicy Marszałkowskiej, czyli pieszego pasażu handlowego, znajdującego się na tyłach Domów Towarowych Centrum. Zaprojektowany został przez prof. Jana Bogusławskiego i Bohdana Gniewiewskiego.
W ostatnich latach Zodiak stał opuszczony, aż ratusz ogłosił konkurs na jego rewitalizację. W przetargu na opracowanie dokumentacji projektowej zwyciężyła warszawska pracownia Kalata Architekci. Przy odtworzeniu budynku pracowało biuro Jacka Hanaka, który uczestniczył przy opracowaniu oryginalnej konstrukcji. W konkursie architektonicznym na zagospodarowanie otoczenia wybrano pracownię Gowin & Siuta.
Nowy Zodiak został otwarty pod koniec listopada 2018 roku. Jasna ażurowa konstrukcja i duże powierzchnie okien sprawiają, że budynek wygląda elegancko, szczególnie nocą, gdy zmienia się w wielki miejski lampion. Ze starego obiektu, poza ogólną myślą, ocalały neon i fragmenty mozaiki (zdobi klatkę schodową). Zewnętrzne schody i fontannę można podziwiać tylko na archiwalnych fotografiach. Plac przed Zodiakiem jest krytykowany za małą ilość zieleni na granitowym placu (tylko przy ścianie pizzerii) oraz niezbyt udany zraszacz (po drugiej stronie).
Kawiarni brak
Zodiak jest przestrzenią dla mieszkańców, gdzie organizowane są spotkania, wystawy i inne wydarzenia, często poświęcone architekturze. Ratusz organizuje tam często także konferencje prasowe dla dziennikarzy. W lokalu miała być kawiarnia (lokal na zaplecze gastronomiczne), ale konkursy na jej gospodarza skończyły się fiaskiem.
Autorka/Autor: katke/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl