Podawał się za irydologa, "leczył" dietą i ziołami. Gdy guz rozerwał kobiecie pierś, kazał czekać, aż "zaschnie"

Krzysztof Ż. został prawomocnie skazany na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Szczeciński sąd utrzymał tym samym wyrok pierwszej instancji. Oskarżony mężczyzna twierdził, że rozpoznaje choroby, patrząc na tęczówkę oka, a raka "leczył" dietą. Gdy 60-letniej pacjentce guz rozerwał pierś, miał zaproponować, żeby poczekała do rana, aż "zaschnie". Kobieta w poważnym stanie trafiła do szpitala.