- Myślę, że Kraków kocha komiks od samego początku - mówił w "Xięgarni" Robert Piaskowski, zastępca dyrektora Krakowskiego Biura Festiwalowego do spraw programowych. Przypomniał, że na "naszych wielkich festiwalach, na przykład na Festiwalu Conrada, pokazujemy również w dużej mierze komiksy i powieści graficzne". - To jest pełnoprawny język sztuki i literackiej, i wizualnej - dodał.