Na klatce schodowej, tuż pod drzwiami mieszkania, zapięty solidną linką - mogłoby się wydawać, że zabezpieczony w ten sposób rower trudno ukraść. Mieszkaniec Wrocławia nauczony doświadczeniem wiedział, że takie zabezpieczenia mogą nie wystarczyć, więc umieścił na klatce kamerę.