Kim Song, ambasador Korei Północnej przy ONZ napisał w sobotę, że tematu denuklearyzacji jego kraju "nie ma już na stole" negocjacyjnym. Dodał też, że rozmowy ze Stanami Zjednoczonymi nie są potrzebne, ponieważ dialog ten był grą amerykańskiej administracji na użytek wyborców. Kilkanaście godzin później Pjongjang przeprowadził nieopisany dokładniej "test o wielkim znaczeniu".