"Stany Zjednoczone składają wyrazy szacunku narodowi boliwijskiemu za to, że domagał się wolności oraz boliwijskiej armii za to, że dotrzymała swej przysięgi, by chronić nie pojedynczą osobę, ale konstytucję Boliwii" - napisał prezydent Donald Trump po ustąpieniu prezydenta Boliwii Evo Moralesa. Oświadczył, że wydarzenia w tym kraju to silny sygnał dla "nielegalnych reżimów" w Wenezueli i Nikaragui.