Konflikty zbrojne Rosji

Konflikty zbrojne Rosji

Po spotkaniu z Putinem. Merkel i Hollande: kwestie Syrii i Ukrainy nie są połączone

Prowadzone w piątek w Paryżu rozmowy przywódców krajów tzw. formatu normandzkiego, czyli Niemiec, Francji, Ukrainy i Rosji, w sprawie uregulowania sytuacji w Donbasie zakończyły się po około pięciu godzinach. Jak poinformował prezydent Francji Francois Hollande na początku listopada spotkają się ministrowie spraw zagranicznych tych państw. Kanclerz Niemiec Angela Merkel oznajmiła zaś, że podczas rozmów doszło do zbliżenia Rosji i Ukrainy.

Ile kosztuje rosyjska operacja w Syrii. "Mniej niż na wschodzie Ukrainy"

Były minister finansów Rosji Aleksiej Kurdin zapewnia, że Rosja nie wydaje zbyt wiele na operację wojskową w Syrii. - Jej koszty są porównywalne do wydatków przeznaczanych na ćwiczenia - zaznaczył. Wcześniej rzecznik prezydenta Władimira Putina Dmitrij Pieskow powiedział, że koszty operacji całkowicie ponosi Moskwa.

"Duża zmiana". Władze Syrii pod wrażeniem rosyjskich możliwości

Rosyjskie wsparcie wojskowe dla sił rządowych Syrii spowoduje "dużą zmianę" w toczącym się od ponad czterech lat konflikcie zbrojnym, szczególnie dzięki zaawansowanym możliwościom zwiadowczym - oceniło cytowane przez Reutera źródło w syryjskich władzach. Więcej o sytuacji w Syrii w TVN24 Biznes i Świat oraz w "Faktach z zagranicy" o godz. 20.

"Chętnych do wyjazdu do Syrii nie brakuje". Rosja ściąga żołnierzy i śmigłowce

Gazeta "Wiedomosti" informuje, że w operacji wojskowej w Syrii uczestniczy ok. 1,5 tys. żołnierzy rosyjskich. Dziennik "Kommiersant" donosi zaś, że "Rosja przerzuciła na lotnisko koło Latakii pełnowartościową grupę lotniczą, składającą się z samolotów i śmigłowców". - Koszty operacji w Syriii całkowicie ponosi Moskwa - odpowiedział na pytania dziennikarzy rzecznik prezydenta Władimira Putina Dmitrij Pieskow. Więcej o sytuacji w Syrii w TVN24 Biznes i Świat oraz w "Faktach z zagranicy" o godz. 20.

Kolejne rosyjskie naloty. Kreml twierdzi, że celuje w "terrorystów"

Rosyjskie ministerstwo obrony potwierdziło, że w czwartek nad ranem przeprowadziło kolejną serię nalotów w Syrii. Rzecznik resortu generał Igor Konaszenkow podał, że rosyjskie siły, składające się z 50 samolotów i śmigłowców, "w porze dziennej dokonało 20 nalotów na osiem obiektów Państwa Islamskiego". Trafione miały zostać cztery cele Państwa Islamskiego. Więcej o sytuacji w Syrii w TVN24 Biznes i Świat oraz w "Faktach z zagranicy" o godz. 20.

"Bez interwencji Rosji Bliski Wschód płonąłby przez cały XXI wiek"

Przywódca Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji, Władimir Żyrinowski, zabrał głos w sprawie rosyjskiej operacji wojskowej w Syrii. - Ludzkość to doceni. Bliski Wschód jest najbardziej zapalnym puntem na świecie. Bez interwencji Rosji płonąłby przez cały XXI wiek - powiedział Żyrinowski. Więcej o sytuacji w Syrii w TVN24 Biznes i Świat.

Moskwa odrzuca oskarżenia: atakowaliśmy dżihadystów

Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow uznał za bezpodstawne oskarżenia Zachodu, że celem rosyjskich sił w podjętych w środę atakach na terytorium Syrii nie było Państwo Islamskie. Więcej o sytuacji w Syrii w TVN24 Biznes i Świat.

Nagrania i zdjęcia nie pozostawiają wątpliwości. Rosjanie nie atakowali Państwa Islamskiego

Rosyjskie władze, deklarując rozpoczęcie nalotów na Syrię, zapewniały, że chodzi im o walkę z Państwem Islamskim i powstrzymanie rosnącego zagrożenia ze strony tych fanatyków. Pierwsze naloty pokazują jednak, że rację mieli sceptycy wątpiący w intencje Rosji. Bomby spadły w miejscach, gdzie Państwa Islamskiego nie ma. Z analiz zdjęć i nagrań jasno wynika, że zbombardowano między innymi jedną z umiarkowanych bojówek wspieranych przez Amerykanów.

Zachód nie przehandluje Kijowa? "Putin się zdziwi"

Głównym celem działań prezydenta Rosji Władimira Putina w Syrii jest utrzymanie silnego poparcia obywateli, sugerując, że Rosja jest większą potęgą niż naprawdę. Liczy też, że wzmocni swą pozycję przetargową z Zachodem ws. Ukrainy - uważa Adrian Karatnycky.