Szef NATO Jens Stoltenberg oskarżył w poniedziałek Rosję o to, że przyczynia się do wydłużenia konfliktu w Syrii, udzielając poparcia prezydentowi tego kraju Baszarowi el-Asadowi. Wezwał Moskwę, by przyłączyła się do walki z bojownikami z Państwa Islamskiego. Tymczasem grupy prorządowe, w tym siły libańskiego Hezbollahu, zajęły w poniedziałek południową część miejscowości Kafr Nabuda.