"Zachód może przyjąć pomoc wojskową Rosji w walce z terroryzmem, jednak mało prawdopodobne jest, by uratowało to reżim Baszara el-Asada" – pisze na łamach opozycyjnej "Nowoj Gaziety" Paweł Felgenhauer, znany rosyjski analityk wojskowy i publicysta, i wskazuje niebezpieczeństwo nowego podziału świata, którego pragnie Kreml.