Były szef brytyjskiego MSZ został pozwany przez libijskiego dowódcę Abdela Hakima Belhadża, który domaga się m.in. wyjaśnień, czy polityk osobiście zaaprobował wniosek o przekazanie go reżimowi Muammara Kaddafiego. Belhadż podkreśla, że był w Libii Kaddafiego torturowany.