Na trasie widać błyski, jak z rakiety. Coś takiego powinno tam być? - pytał obsługę kontroli lotu w Teheranie pilot samolotu linii Aseman Airlines w dniu, w którym nad stolicą Iranu zestrzelony został boeing Ukraine International Airlines. W związku z opublikowaniem w ukraińskich mediach tego materiału irańska Organizacja Lotnictwa Cywilnego zapowiedziała, że Teheran nie będzie już dzielił się z Kijowem dowodami ze śledztwa.