Iran

Iran

Stany Zjednoczone mogą spodziewać się odpowiedzi Iranu za śmierć Kasema Sulejmaniego, jednego z najbardziej wpływowych dowódców armii - powiedział telewizji CNN doradca najwyższego przywódcy duchowo-politycznego Iranu, Hosejn Dehghan. Jak dodał, atak będzie "militarny i wymierzony przeciwko obiektom wojskowym". Przywódca Hezbollahu Hasan Nasrallah podkreślił, że "reakcja na zabójstwo generała jest obowiązkiem nie tylko Iranu, ale także jego sojuszników w rejonie".

W wielu częściach świata czuje się "straszliwy klimat napięć" - powiedział w niedzielę w czasie spotkania z wiernymi w Watykanie papież Franciszek. Wezwał do dialogu, samokontroli i przestrzegł przed wojną mówiąc, że przynosi ona tylko śmierć i zniszczenie.

Służby prasowe Unii Europejskiej poinformowały, że szef unijnej dyplomacji Josep Borrell rozmawiał telefonicznie o potrzebie deeskalacji konfliktu w regionie Zatoki Perskiej z ministrem spraw zagranicznych Iranu Mohammadem Dżawadem Zarifem. - Irak nie może pogrążyć się w chaosie - powiedziała z kolei niemiecka minister obrony Annegret Kramp-Karrenbauer po konsultacjach z Angelą Merkel.

Okręty Royal Navy będą eskortować statki pływające pod banderą Wielkiej Brytanii w cieśninie Ormuz - poinformował w sobotę wieczorem minister obrony Wielkiej Brytanii Ben Wallace. Decyzja ma związek ze wzrostem napięcia w rejonie Zatoki Perskiej po zabiciu przez amerykanów irańskiego generała Kasema Sulejmaniego.

Mike Pompeo wyraził w sobotę wdzięczność wobec Izraela za jego "wytrwałe wsparcie w walce z terroryzmem". Sekretarz stanu USA poinformował także, że rozmawiał z premierem Benjaminem Netanjahu o zagrożeniu ze strony Iranu po amerykańskim ataku rakietowym na lotnisko w Bagdadzie, w którym zginął irański generał Kasem Sulejmani.

Po śmierci irańskiego generała Kasema Sulejmaniego, a także Abu Mahdiego al-Muhandisa i pozostałych ofiar amerykańskiego ataku rakietowego, premier Iraku Adel Abdul Mahdi zarządził w sobotę ogłoszenie żałoby narodowej "za dusze męczenników". Ma ona obowiązywać trzy dni.

Europejczycy nie byli tak pomocni, jak chciałbym, by byli - stwierdził sekretarz stanu USA Mike Pompeo, odnosząc się do reakcji państw europejskich na zabicie przez siły amerykańskie irańskiego generała Kasema Sulejmaniego. Szef amerykańskiej dyplomacji przekonywał, że decyzja prezydenta Donalda Trumpa "pozwoliła uratować ludzkie istnienia też w Europie".

- Tak naprawdę, gdyby proporcjonalnie Irańczycy chcieli odpowiedzieć na to, co zrobili Amerykanie, zaprowadziłoby to ich na skraj bezpośredniego konfliktu zbrojnego ze Stanami Zjednoczonymi. Wydaje mi się, że Teheran będzie chciał tego uniknąć - mówił w sobotę w TVN24 Krzysztof Strachota z Ośrodka Studiów Wschodnich.

Jak zachowa się Ali Chamenei po zabójstwie generała Sulejmaniego w Bagdadzie? Reuters ocenia, że zbrojnej konfrontacji nie można wykluczać, ale najwyższy przywódca irański ma dylemat – jeśli będzie wzywał do powściągliwości, jego zachowanie w domu i pośród sojuszników może zostać odebrane jako słabość.

Irański generał Kasem Sulejmani planował atak na amerykańskie obiekty na Bliskim Wschodzie, w których zginąć miały setki Amerykanów - twierdzi specjalny przedstawiciel USA ds. Iranu Brian Hook. Republikański senator Marco Rubio oświadczył z kolei, że dowódca elitarnej jednostki Al-Kuds zamierzał przeprowadzić zamach stanu w Iraku na polecenie duchowo-politycznego przywódcy Iranu ajatollaha Alego Chamenei.

Wymiana informacji i stanowisk między rządami Stanów Zjednoczonych i Iranu w związku ze śmiercią generała Kasema Sulejmaniego odbywa się za pośrednictwem dyplomacji szwajcarskiej. Waszyngton i Teheran nie utrzymują oficjalnych stosunków od 1980 roku.

W związku z ostatnimi wydarzeniami w Iraku prezydent Andrzej Duda wyraża nadzieję na deeskalację konfliktu, a także utrzymanie jedności euroatlantyckiej, służącej zapewnieniu stabilności w regionie - poinformowało Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. Wcześniej o "jedność transatlantycką" apelował również były szef Rady Europejskiej i były polski premier Donald Tusk. Kolejni politycy reagują na śmierć irańskiego generała Kasema Sulejmaniego, który zginął w amerykańskim ataku w Bagdadzie.

Odpowiadał za tajne zagraniczne operacje Iranu i sprawnie wykorzystywał konflikty takie jak te w Iraku czy Syrii, by po cichu rozszerzać wpływy Teheranu. Wśród wrogów budził postrach, a wśród zwolenników - uwielbienie. W ojczyźnie otaczał go podziw godny celebrytów. Kim był Kasem Sulejmani, jeden z najpotężniejszych irańskich generałów, który zginął w czwartek w amerykańskim ataku w Bagdadzie?