"Pełną wolność" do odpowiadania na ewentualne ataki NATO na pograniczu afgańsko-pakistańskim dał swoim żołnierzom szef pakistańskiej armii Ashfaq Parvez Kayani, informuje "Hindustan Times". "Wall Street Journal" dodaje zaś, że do ostatniego krwawego incydentu na granicy, w którym zginęli pakistańscy żołnierze, mogli przyczynić się sami Pakistańczycy.