Silna eksplozja miała miejsce we wtorek rano w centrum stolicy Afganistanu, Kabulu. Celem samobójczego zamachu, do którego przyznali się talibowie, był budynek służby bezpieczeństwa Państwowego Dyrektoratu Bezpieczeństwa (NDS). Atak nastąpił w dzielnicy, w której znajduje się m.in. ambasady USA. Według policji zginęło co najmniej 28 osób.