Pod koniec 2020 roku mam przed oczami Polskę każdego dnia śledzącą tragiczny bilans żywych, chorych i zmarłych. Polskę patrzącą na malejącą liczbę personelu medycznego i respiratorów, z niecierpliwością lub lękiem oczekującą szczepionek. Polskę liczącą straty związane z prowadzonymi przedsiębiorstwami, Polskę pracowników bojących się o swoją pracę, o dzieci w nauce zdalnej. Mam też przed oczami Polskę, w której dziesiątki tysięcy Polek i Polaków wyszły na ulicę protestować nie dlatego, że pandemię lekceważą, ale dlatego, że sami czują się lekceważeni - dla tvn24.pl mijający rok podsumowuje Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, prawniczka, kandydatka na urząd Rzecznika Praw Obywatelskich.