17-letnia Ola z Mińska Mazowieckiego rodzicom powiedziała, że idzie do sklepu z koleżankami. Ale wcześniej na kartonie narysowała kobiece ciało z napisem "my choice:. Monika spod Ostrzeszowa ma córkę w wieku Oli i zabrała ją na protest, by pokazać, że ma prawo walczyć o siebie. Anna opowiada, że we Wrześni na pierwszym “czarnym proteście” było 60 osób, a w tę niedzielę manifestowało tu kilka tysięcy. O tym jak to się stało, że kobiety z mniejszych miast tak licznie wyszły na ulice, rozmawiamy z ich mieszkankami.