Czarno na białym

Czarno na białym

Nękał, zniszczył życie dwóch kobiet, uniknął odpowiedzialności

Paraliżują i niszczą życie zarówno ofiar, jak i ich rodzin. Historie dwóch kobiet nękanych przez jednego człowieka. Historie, po których 6 lat temu do polskiego Kodeksu karnego wpisano stalking jako przestępstwo. Sprawca został skazany, ale nie poniósł odpowiedzialności i prawdopodobnie jest na wolności. O szczegółach donosi Artur Zakrzewski.

"Boję się, że może mnie zabić". Stalkerzy i bezsilność ich ofiar

Historia, która może przydarzyć się każdemu i rzeczywiście w Polsce przydarza się coraz częściej. Od sześciu lat, czyli od kiedy stalking został wpisany do Kodeksu karnego, rośnie, i to lawinowo, liczba skazanych za takie uporczywe nękanie. W ubiegłym roku było to prawie 1200 osób. Problem jednak w tym, że rzadko trafiają one do więzienia, co pozwala niektórym nękać dalej. Stalkerami nie są tylko mężczyźni i nie zawsze są to osoby obce. Jak poznać, że mamy do czynienia ze stalkingiem? O tym Jacek Smaruj na przykładzie autentycznych filmów i SMS-ów z takich spraw.

Cena Dumy

Kulisy przygotowań do mundialu w Rosji. W czasie kiedy nasza reprezentacja rozgrywała ważne mecze eliminacji i od awansu jest już o krok, Katarzyna Górniak sprawdziła, czy do mistrzostw gotowi są gospodarze. Po tym wyjeździe pewnym można być jedynie, że są dumni, i że stadiony, które budują, są rekordowo drogie.

Na wschodzie bez zmian

Na mundial w Rosji szanse zakwalifikować się ma Ukraina. Prawdopodobne więc jest, że ukraińscy piłkarze będą grali na rosyjskich boiskach, w czasie gdy prorosyjscy separatyści atakują ukraińskie wojska w Donbasie. Igor Sokołowski pojechał więc sprawdzić, czy ktokolwiek myśli tam o piłce nożnej, zapytać czy Ukraina, jeżeli awansuje, powinna na mistrzostwa jechać i pokazać co dzieje się na froncie ponad trzy lata po wybuchu wojny.

Biznes z puszczy

Drzewa w Puszczy Białowieskiej wciąż są wycinane, wywożone i sprzedawane. Kto je kupuje? To, jak się okazuje, jest pilnie strzeżoną tajemnicą, choć przecież chodzi o mienie państwowe. Kupcy, do których dotarł Artur Warcholiński, twierdzą, że nie wiedzą, skąd pochodzi drzewo i nie ma to dla nich znaczenia - liczy się to, że kupują na oficjalnych aukcjach i portalach, a więc robią to legalnie. Przed kamerą nie chcą jednak o tym mówić - tylko jeden zgodził się na rozmowę o tym - dlaczego mimo tylu kontrowersji kupuje drewno z puszczy, do czego się ono nadaje i jakie są z tego zyski.

Puszcza ministra

Tak od tygodni wygląda walka o Puszczę - o co się toczy - wiadomo, ale pytanie - dlaczego? Dlaczego - mimo głośnych protestów ekologów i naukowców, mimo zakazu Europejskiego Trybunału i mimo groźby milionowych kar - minister środowiska dalej zgadza się na wycinkę tego chronionego lasu, a właściwie to wręcz upiera się przy niej? Najpierw tłumaczył to walką z kornikiem, teraz dbaniem o bezpieczeństwo publiczne. Jak nie wiadomo o co chodzi, to z reguły chodzi o pieniądze. Choć, biorąc pod uwagę europejskie sankcje, zamiast zysków, w tym przypadku mogą być gigantyczne straty. Jak więc tłumaczyć ten upór Jana Szyszki? O tym Cyprian Jopek.

Walka o puszczę

Każdego dnia i w nocy też - toczy się walka o Puszczę. Walka dosłownie - jest mobilizacja, rozpoznanie terenu, obserwacja przeciwnika i działanie z zaskoczenia. Obie strony tego sporu są zdeterminowane, choć - jak pokaże Piotr Czaban - ich siły nie są równe.

Złe kobiety. Młode, inteligentne, wyjątkowo bezwzględne morderczynie

Każda z tych zbrodni jest inna, każda inaczej motywowana, ale jest coś, co je łączy. Młode, ponadprzeciętnie inteligentne i wyjątkowo bezwzględne kobiety - zabijają same albo zabójstwem kierują, bez emocji, bez skrupułów i wyrzutów sumienia. Jak wynika z policyjnych statystyk, rzadko się zdarza, by kobieta zabijała z premedytacją. Ale jeśli już to robi, potrafi być bardziej bezwzględna niż mężczyzna. Dlaczego tak się dzieje? Wyjaśnia reporter Witold Tabaka.

Długo ukrywała swój sekret, usłyszała wyrok: dożywocie

Kobieta równie bezwzględna, co bardzo niepozorna. Nie wiadomo, czy ona zabiła, ale sąd nie miał wątpliwości, skazując ją na dożywocie za brutalne morderstwo starszego mężczyzny. Długo i starannie ukrywała swoją szczególną i rzadką u kobiet osobowość. Odkrywanie sekretów jej życia zaskoczyło nawet najbardziej doświadczonych śledczych - donosi reporter Leszek Dawidowicz.

"Krwawa królowa". Jedna z największych zagadek kryminalnych

Dwie ofiary, kilku sprawców i jedna kobieta, która wszystkim kieruje. "Krwawa królowa" - jak ją nazwano. Nie ona strzelała do sprzedawców telefonów komórkowych, ale to ją właśnie sąd skazał na dożywocie. Choć ta sprawa miała miejsce 20 lat temu, do dziś jest jedną z największych zagadek kryminalnych. Jacek Smaruj wrócił do akt sądowych i archiwalnych nagrań.

Ksiądz Józef Krawiec

To człowiek instytucja, założyciel i opiekun stowarzyszenia pomocy wzajemnej "Barka". Od ponad dwudziestu lat pomaga więźniom i bezdomnym. Oddał im własny dom i zbudował kilka kolejnych. Józef Krawiec. O tym "zapracowanym, wymagającym i szczerym" człowieku - jak mówią o nim przyjaciele - opowie Jacek Smaruj.

Wspomnienie Grzegorza Miecugowa

Od kilku lat walczył z poważną chorobą, ale mówił, że nie będzie robił z tego tragedii. Tak nas z tym oswoił, że jego śmierć pięć dni temu była szokiem. W piątek na warszawskich Powązkach pogrzeb Grzegorza Miecugowa. W "Czarno na białym" jego wspomnienie. Wspomnienie nie tylko znanego dziennikarza, radiowca i współtwórcy telewizji TVN i TVN24, ale przede wszystkim człowieka, który "lubił ludzi" - tak sam o sobie mówił. To właśnie rozmowy z ludźmi sławnymi, wybitnymi, ale i tymi zwykłymi, rozmowy o sprawach ważnych i trudnych, ale też o zabawnych, były jego szczególnym znakiem rozpoznawczym.

Niepokorny bez zakazu

Silna więź władzy z ojcem Rydzykiem, a z drugiej strony słaby dotąd głos biskupów - to dlatego Kościół jest dziś postrzegany jako PiS-owski - tak wprost ocenia ksiądz Adam Boniecki, który po sześciu latach udziela nam pierwszego telewizyjnego wywiadu. Bo już może. Kara, jaką dostał za wypowiedź na temat krzyża w sali sejmowej, właśnie się skończyła i ksiądz znów mówi, co myśli - i o krzyżu w Sejmie i o polityce w Kościele i o tym, dlaczego niektórzy katolicy czują się dziś w nim obco. Brygida Grysiak zapytała go też, czy po tym jak nazwano go "adwokatem diabła", zmienił zdanie o Nergalu niszczącym Biblię podczas koncertu.

Polityczna wiara

Zestawiamy ostatnie mocne słowa prymasa Polski o potrzebie: szanowania konstytucji, pomagania uchodźcom i współpracy z Unią Europejską - z tym, co mówią i co robią rządzący dziś politycy, którzy tak często i chętnie przecież powołują się na naukę Kościoła, wiarę i chrześcijańskie wartości.

Niezwykły proces

Ciąg dalszy bezprecedensowej sprawy, która może być pewnym symbolem tego - do czego może prowadzić gruntowna przebudowa sądów przez PiS. Wracamy do historii sędzi, która pozwała ministra sprawiedliwości. Justyna Koska-Janusz uważa, że Zbigniew Ziobro naruszył jej dobre imię i dobrą zawodową opinię - publicznie oceniając, że nie poradziła sobie z medialną, ale prostą sprawą. Sprawa minister kontra sędzia prosta wcale nie jest - zaczęła się od anonimu i na razie stanęła na tym, że nie wiadomo kto będzie ją sądził, bo minister nie chce, by robił to którykolwiek z prawie 300 sędziów Sądu Okręgowego w Warszawie - jak ustaliła Daria Górka decyzję w tej sprawie za niecałe 3 tygodnie podejmie Sąd Apelacyjny.

Niemcy na przykład

Niemcy jako przykład, na który minister Ziobro często powołuje się broniąc swoich rewolucyjnych pomysłów. Sprawdzamy - ile prawdy jest w jego słowach o tym, że w Niemczech to politycy wybierają sędziów. Arkadiusz Wierzuk był w kilku landach, rozmawiał z sędziami i prawnikami (którzy - co ciekawe - są dobrze zorientowani w tym, co mówi i co chce zrobić z sądami polski minister) i tłumaczą, jak wymiar sprawiedliwości działa u nich - wyraźnie podkreślając, że w Niemczech - ani w landach ani w rządzie federalnym - minister sprawiedliwości nie jest jednocześnie prokuratorem generalnym.

Odrzucony reformator

Człowiek, którego Ziobro zatrudnił do pisania ustaw o reformie wymiaru sprawiedliwości. Sędzia Jacek Ignaczewski napisał je i zwolnił się, bo okazało się, że nie takich reform chce minister. W rozmowie z Tomaszem Marcem - niedawny współpracownik Zbigniewa Ziobry pierwszy raz publicznie tłumaczy kluczowe różnice i stawia mocną tezę o stanie wojny między władzą wykonawczą i sądowniczą.

Żywe wspomnienia

Skutecznego systemu ostrzegania brak, choć nie brak dowodów na to, jak bardzo takie ostrzeżenia są potrzebne. I ostatnia sierpniowa nawałnica to tylko jeden z nich. W "Czarno na Białym" przypominamy skutki gwałtownej burzy, jaka 15 lat temu przeszła nad Mazurami. Wtedy nikt nie zginął, choć niektórzy wspominają, że dostali drugie życie. Anna Borkowska-Minko rozmawiała z mieszkańcami Pisza. Otym, co się wtedy wydarzyło i o tym, jak wygląda odbudowa po kataklizmie i - co też ważne - jak długo to trwa.

Bez ostrzeżenia

Polityczna burza po prawdziwej nawałnicy, w której 6 osób zginęło, 55 zostało rannych, a dziesiątki straciło dach nad głową. Żywiołu powstrzymać nie można. Pytanie: czy można było ustrzec się przed jego najtragiczniejszymi skutkami? To konkretne pytanie o to, dlaczego mieszkańcy zagrożonych terenów nie zostali powiadomieni o nadchodzącym niebezpieczeństwie? Dlaczego nie zadziałał tak, jak powinien w takich sytuacjach Regionalny System Ostrzegania? Tu jednak znów mamy przerzucanie odpowiedzialności, zamiast jasnej odpowiedzi, choć - jak wyjaśnia Jacek Tacik - ta odpowiedź wcale trudna nie jest.

Polityczna burza

Poszkodowani nie mają dachu nad głową, a rząd i samorząd nie mają sobie nic do zarzucenia w sprawie pomocy tym ludziom. Mają za to dużo wzajemnych pretensji. Premier Szydło i minister Błaszak zarzucają lokalnym władzom brak zdecydowanego działania. Sami są krytykowani za to, że w teren ruszyli dopiero po czterech dniach, po wakacjach i po długim weekendzie. Kto, co i kiedy zrobił, a kogo i gdzie zabrakło, gdy trzeba było działać. Przeanalizował to Piotr Świerczek zaczynając od pierwszych godzin po kataklizmie.