Na Ukrainie nasila się epidemia koronawirusa, rząd wprowadza stan sytuacji nadzwyczajnej, a prezydent Zełenski w mediach informuje o całkowitym zamknięciu granic dla wszystkich, nawet obywateli Ukrainy. Nie brakuje jednak głosów, że "wojna to jest to, czego należy się naprawdę bać". A ta wciąż trwa.