Zajechał drogę, prowokował bójkę, a potem śledził osoby jadące volkswagenem i razem z bratem napadł na nie w parku - czytamy w komunikacie policji. - Sprawcy zadali ofiarom kilka ciosów ostrzem toporka w plecy, jednocześnie używając gazu łzawiącego - relacjonuje Anna Zbroja-Zagórska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.