"Kto kojarzy Diablo z Siechnic? Mógł zaginąć dawno temu" - napisali przed Bożym Narodzeniem wolontariusze Stowarzyszenia Ekostraż z Wrocławia. Wszystko dlatego, że pod ich opiekę trafił pies, który miał błąkać się po okolicznych wsiach od dwóch lat. Okazało się, że zwierzak był zachipowany. Jednak numer podany w bazie był już nieaktualny. I tak ruszyło śledztwo, które doprowadziło do odnalezienia właścicieli czworonoga pieszczotliwie zwanego Bolkiem.