- Trudno wyrazić, jak się cieszymy, że brat może wrócić do domu, do swojego pokoju - mówiła na konferencji prasowej siostra Grzegorza, który we wtorek zakończył leczenie pooperacyjne po udanym przeszczepie twarzy i opuszcza szpital w Gliwicach. Zespół lekarzy, pod których opieką przebywał, podkreślał, że pacjent ma najtrudniejszy okres za sobą, ale czeka go jeszcze wielomiesięczne, a nawet wieloletnie leczenie rehabilitacyjne.