Chciał odśnieżyć auto, ale poślizgnął się na oblodzonej jezdni. Rozbił kolano, przeszedł operację, a uraz okazał się na tyle poważny, że pan Henryk przez rok nie mógł pracować. Zaskarżył więc miasto i wygrał. Wyrokiem sądu wrocławski magistrat musi teraz wypłacić 20 tys. zł odszkodowania dla taksówkarza.