Pekin liczy, że wszystkie strony zachowają spokój i powściągliwość - powiedział szef chińskiego MSZ. Dodał, że Chiny chcą, by stronom zaangażowanym w narastające napięcie w Zatoce Omańskiej udało się porozumieć. Unia Europejska dodała natomiast, że zamierza dokonać własnej oceny sytuacji.