Kandydat na unijnego komisarza do spraw sprawiedliwości Didier Reynders po środowym wysłuchaniu otrzymał zielone światło od komisji wolności obywatelskich i komisji prawnej Parlamentu Europejskiego. Nie było jednomyślności, ale otrzymał wymagane dwie trzecie głosów. Belgijski kandydat, odpowiadając na pytania eurodeputowanych, podkreślał między innymi, że jego priorytetem będzie praworządność, a procedury prowadzone w związku z jej naruszeniem wobec Polski i Węgier będą kontynuowane.