"Sytuacja jest trudna, musimy się modlić", "Pracy nie ma, siedzimy w domu. Jeszcze tydzień, dwa, miesiąc i umrzemy. Jeśli nie z powodu koronawirusa, to z głodu". Tak sytuację we Włoszech opisują w rozmowach z tvn24.pl Ukrainki, które wyjechały do tego kraju w poszukiwaniu pracy. Czas stanął tam dla nich w miejscu. Nie wiedzą, co je czeka.