Dwóm robotnikom z Birmy, którzy pięć lat temu zostali skazani za zabójstwo pary brytyjskich turystów w Tajlandii, na mocy królewskiego dekretu zmieniono wyroki z kary śmierci na karę dożywotniego pozbawienia wolności. Prośby o ułaskawienie składali do tajlandzkiego monarchy prawnicy mężczyzn oraz organizacje broniące praw człowieka, oskarżając policję o nadużycia w trakcie śledztwa.