Tajlandzka policja upubliczniła wizerunek podejrzanego o przeprowadzenie w poniedziałek zamachu w Bangkoku. Służby nie wiedzą, kim jest. Pojawiło się też nowe nagranie, na którym widać, jak podejrzany pozostawia plecak, prawdopodobnie wypełniony materiałami wybuchowymi, i wychodzi ze świątyni.