Tajlandia

Tajlandia

Amerykanin obraził króla. Dostał 2,5 roku

Amerykański obywatel spędzi 2,5 roku w więzieniu, ponieważ obraził króla Tajlandii. Mężczyzna przetłumaczył w USA i wrzucił do internetu fragment biografii władcy, która jest przez Tajów uznawana za zakazaną. Pomimo tego, że skazany urodził się w Tajlandii i dobrze wiedział o tamtejszym surowym prawie, wrócił do kraju z własnej woli i został aresztowany w maju.

Król się bawi. Mieszkańcy toną

W Tajlandii trwają huczne obchody 84. urodzin króla Bhumibola Adulyadeja, ale duża część kraju walczy nadal z powodzią. Władze poinformowały, że tereny kilkunastu prowincji nadal znajdują się pod wodą.

Obiad dla małp za 16 tys. dolarów

W ostatnią niedzielę listopada tajskie miasto Lompuri słynące ze starożytnych świątyń khmerskich urządza dla swoich najbardziej licznych i psotnych mieszkańców - makatek jawajskich, 5-gwiazdkowy bufet.

Potężny cios dla światowego dziedzictwa

Woda w Tajlandii powoli zaczyna opadać. Eksperci zaczynają oceniać zniszczenia starożytnych świątyń, dokonanych przez największą powódź od pół wieku. I nie mają dobrych wieści.

20 lat więzienia za SMS

Na 20 lat więzienia skazał sąd w Bangkoku Ampona Tangnoppakula. Tajlandczykowi zarzucono wysyłanie obrażających monarchię SMS-ów. Oskarżony nie przyznaje się do winy.

Elektronika podrożeje. Przez powódź w Tajlandii

Tajlandia jest jednym z największych eksporterów twardych dysków na świecie. Wiele międzynarodowych firm w zalanych dzielnicach Bangkoku ma ulokowane swoje wiodące fabryki. Powódź, która nawiedziła kraj, oznacza dla nich ogromne straty, a dla każdego z nas podwyżki elektronicznych gadżetów.

Skrawek suchej ziemi musi wystarczyć tajlandzkim słoniom

Ofiarami powodzi nie tylko są ludzie, ale i zwierzęta. W Tajlandii stado liczące 80 słoni przez wysoką wodę musiało opuścić swój wygodny dom w Kraal i przenieść się na niewielki skrawek suchej ziemi. Okazuje się jednak, że miłość wolontariuszy i opiekunów przynosi im ulgę.

Bangkok niemal całkowicie odcięty od świata

Centrum handlowe stolicy Bangkoku jest prawie całkowicie odcięte od świata. Woda zalega na drogach wiodących w każdym kierunku, oprócz południowego. Na skutek powodzi trwającej w Tajlandii od lipca, pod wodą znalazła się jedna trzecia kraju.

McDonald's i YumYum zagrożone przez powódź

Pracownicy fabryki Bang w dzielnicy przemysłowej Chan we wschodnim Bangkoku wciąż walczą z powodzią. Pompują wodę dzień i noc. Układają stosy z worków z piaskiem. A wszystko po to, by ich miejsce pracy przetrwało. Takich jak oni są setki.

Odczujemy skutki powodzi w Tajlandii

Media o charakterze biznesowym, donoszą, że powódź w Tajlandii wstrząśnie gospodarką świata. Polska też odczuje owe wstrząsy. Co ma powódź w Tajlandii do gospodarki światowej? Wygląda na to, że bardzo dużo.

Tajlandzka rzeczywistość. Osiedla w przęsłach, zrzutka na pompy

W zalanej stolicy Tajlandii ludzie radzą sobie, jak tylko potrafią. Część z nich wpadła na pomysł zaadaptowania na tymczasowy dom betonowych bloków do budowy mostu kolejowego. Wewnątrz nich ponad 30 rodzin znalazła suchy kąt. Mieszkając w tych warunkach od miesiąca strają się stworzyć pozory normalnego życia.

Piąty miesiąc powodzi. Bangkok nadal walczy

Powódź w Tajlandii trwa od lipca i pochłonęła już 533 ofiary. W czwartek z wodą zmagało się biznesowe centrum Bangkoku. Mieszkańcom udało się ją obronić. Wciąż zalane są ulice północnej i północno-wschodniej części stolicy.

Trwa walka o serce Bangkoku

Woda wdziera się na obrzeża centrum Bangkoku. Władze Tajlandii nie poddają się w walce z powodzią i za wszelką cenę chcą utrzymać handlowe centrum kraju suche. Wideorelację z tego pojedynku przesłał na Kontakt 24 internauta @Sebastian Guslinski.

Worki i mury. Reporter 24 w centrum Bangkoku

- Zaledwie 5 kilometrów dzieli wielką wodę od ścisłego centrum Bangkoku. 60 proc. procent powierzchni tej 10-milionowej metropolii już znalazło się pod wodą - relacjonuje Sebastian Guslinski, który zamieszcza w serwisie Kontaktu 24 swoją wideorelację ze zmagającego się z powodzią miasta. "W suchym jeszcze centrum, życie wygląda normalnie jak co dzień i tylko obwarowania z worków z piaskiem, czy też naprędce zbudowane mury ochronne wskazują na to, że coś niedobrego się dzieje" - dodaje nasz internauta.

Już pół tysiąca ofiar powodzi w Tajlandii

Już ponad 500 osób poniosło śmierć w trwających od lipca powodziach, które dotknęły głównie północną i środkową część Tajlandii - poinformowali w niedzielę przedstawiciele tamtejszego rządu.

Bangkok: 11 tys. osób w schroniskach

Bangkok wciąż walczy z napływającą z północy wodą. Przedstawiciele lokalnych władz robią wszystko, żeby woda nie dostała się do centrum miasta. Około 11 tys. mieszkańców chroni się przed powodzią w tymczasowych schroniskach, za które służą m.in. świątynie. Premier Tajlandii Yingluck Shinawatra obiecuje, że naprawi sytuację.

Metro w Bangkoku zagrożone przez powódź

Największa od 50 lat powódź w Tajlandii dotarła w piątek w okolice centrum Bangkoku, wymuszając zamknięcie dużego centrum handlowego i zagrażając kilku stacjom metra.

Woda płynie na centrum biznesowe

Ludzie w wewnętrznych dzielnicach Bangkoku przygotowują się na przyjście powodzi. Zaczęli "uzbrajać" się w worki z piaskiem zaraz po tym, jak rząd nakazał zabezpieczyć centrum biznesowe.

W ciągu godziny woda podniosła się o pół metra

W nocy z wtorku na środę powódź zalała kolejny obszar wokół centrum Bangkoku, Bang Khae. Poziom wody w ciągu godziny wzrósł o 30 cm. Rząd pod presją mieszkańców nakazał poszerzyć bramę śluzy w północno-wschodniej części miasta.