Przywódca Korei Północnej "padł na kolana i błagał", żeby Stany Zjednoczone nie odwoływały szczytu w Singapurze - oświadczył w środę Rudolf Giuliani, prawnik prezydenta Donalda Trumpa, sugerując, że Pjongjangowi bardzo zależało na zaplanowanym na 12 czerwca spotkaniu. Korea Północna jak dotąd nie odniosła się do słów Giulianiego, ale jak ocenił "New York Times", wypowiedź ta może sprawić stronie amerykańskiej kłopoty przed szczytem.