Trzęsienie ziemi nawiedziło w sobotę przed południem czasu lokalnego północno-wschodnie wybrzeże Japonii. Japońska Agencja Meteorologiczna (JMA) poinformowała, że wstrząsy wtórne mogą towarzyszyć temu regionowi jeszcze przez tydzień.
Rzecznik chińskiego MSZ, komentując zapewnienia wicepremiera Japonii o nieszkodliwości wody z elektrowni jądrowej w Fukushimie, zaproponował, by japoński urzędnik sam się jej napił.
Sezon kwitnienia wiśni w japońskim Kioto w tym roku osiągnął szczyt najszybciej od ponad 1200 lat, czyli od rozpoczęcia obserwacji. Zdaniem naukowców, jest to związane ze zmianami klimatu i wzrostem globalnej temperatury powietrza.
Najpierw zatrzęsła się ziemia, potem nadeszło tsunami, na koniec doszło do katastrofy elektrowni atomowej. Mija dekada od tragedii w Fukushimie. W całej Japonii modlono się za ofiary wydarzeń sprzed dziesięciu lat.