W Australii zanotowano największą w tym roku liczbę nowych przypadków COVID-19.

Dwaj Australijczycy zostali zaatakowani przez krokodyla. Mężczyźni łowili ryby w rejonie półwyspu Jork w stanie Queensland. Obaj doznali ciężkich obrażeń.

Biały Dom nie skomentował na razie doniesień telewizji.

Stan Nowa Południowa Walia, gdzie mieszka najwięcej osób w Australii, odnotował największy od 16 miesięcy dobowy wzrost zakażeń.

Chodzi o dwa szpitale w Sydney.

Sąd w Rotterdamie wyraził zgodę na ekstradycję 56-letniego bossa narkotykowego.

"Ryzyko zgonu z powodu TTS wynosi 0,5 na milion, od uderzenia pioruna 0,4 na milion" - wylicza Australijskie Biuro Statystyczne.

Władze ogłosiły to w piątek.

Dwóch australijskich nudystów zostało przegonionych z plaży przez jelenia. Mężczyźni uciekli do lasu i się tam zgubili. Musieli wezwać służby ratunkowe, które najpierw pomogły im się wydostać, a potem wręczyły mandaty za złamanie obostrzeń wprowadzonych w związku z pandemią.

Gdy w Sydney stwierdzono kilkadziesiąt nowych zakażeń Deltą, władze błyskawicznie odcięły miasto od reszty kraju. 

Ogromne ilości pająków rozeszły się po australijskim stanie Wiktoria po tym, jak tamtejszy region nawiedziły ulewne opady deszczu, a w efekcie lokalne powodzie. Zwierzęta szukały schronienia. Na wysokiej trawie stworzyły efektownie wyglądające sieci.

Pewna rodzina z przedmieść Melbourne w Australii miała dużo szczęścia. Jadła kolację, kiedy silny wiatr powalił drzewo na ich dom. Przeżyli, ale budynek nie nadawał się już do zamieszkania. Z nowo narodzonym synem musieli spędzić noc w samochodzie. Mnóstwo odbiorców po gwałtownych burzach w stanie Wiktoria nadal nie ma prądu.

Piątkowy poranek za sprawą mgły przywitał mieszkańców Sydney iście bajkową scenerią. Port, słynny amfiteatr i most wynurzające się z mglistych obłoków, stworzyły widowiskowy spektakl.

Kiedy mieszkańcy wschodniej Australii obudzili się w czwartek rano, za oknem panowały iście zimowe warunki. Spadł śnieg, a termometry pokazały wyjątkowo niskie wartości. W Nowej Południowej Walii również zrobiło się biało, a stan Wiktoria nawiedziły z kolei powodzie.

W Parku Narodowym Kościuszki panują trudne warunki - ostrzegały służby drogowe australijskiego stanu Nowa Południowa Walia. Przez śnieg, na odcinku drogi prowadzącej u podnóża najwyższego szczytu Australii - Góry Kościuszki, od miejscowości Thredbo do Perisher, trzeba było używać łańcuchów.

Przed laty na terenie Australii odkryto kości dinozaura. Badania nad nim trwały bardzo długo i dopiero niedawno zadecydowano, że należały do nieznanego jeszcze gatunku Australotitan cooperensis. Jak wykazały analizy, to największy znany dinozaur, który żył w Australii i jeden z większych na świecie.

Australijscy policjanci uratowali wieloryba przed śmiercią z powodu uduszenia. Zwierzę pływało w przybrzeżnych wodach Sydney z siecią rybacką i bojami zaplątanymi w okolicach głowy.

Władze stanu Wiktoria potwierdziły, że Delta - najbardziej zakaźny wariant COVID-19 - pojawił się w Australii.

U wybrzeży Jurien Bay w Australii Zachodniej służby ratownicze wyłowiły z wody w sumie pięć osób.

Naukowcy na wyspie między Australią a Tasmanią znaleźli bardzo dobrze zachowane jajo wymarłego podgatunku emu. Jego wiek oszacowano nawet na kilka tysięcy lat. Badaczy zaskoczyło coś jeszcze.