Dwuletni Adaś, którego losem od kilku dni interesują się prawie wszyscy, wyszedł nocą z domu, bo lunatykował. Zjawisko - określane jako zaburzenie snu - sprawia, że ludzie, a zwłaszcza dzieci w takim stanie mogą mówić, chodzić, wykonywać nawet skomplikowane czynności, a potem nic nie pamiętają, ich świadomość jest wyłączona. W takim właśnie stanie chłopiec przeszedł lodowatą rzekę i przetrwał noc na mrozie.

Skrytykowała córki Obamy za "zbyt krótkie" spódniczki, potem przeprosiła i odeszła. Współpracownica republikańskiego kongresmena, Elizabeth Lauten jasno dała do zrozumienia co myśli o wyglądzie i zachowaniu nastolatek podczas tradycyjnej uroczystości ułaskawienia indyka. I to one po uroczystości znalazły się w centrum zainteresowania.

Norweskie lotnictwo wojskowe udostępniło nagranie, na którym widać, jak agresywne są rosyjskie manewry. Maszyna samolotu NATO ledwo uniknęła zderzenia. Od tragedii dzieliły ułamki sekund.

Po wyniku poniżej oczekiwań w partii panują kiepskie nastroje, ale pozycja ich lidera jest niezagrożona. Leszek Miller zachowuje fotel. Jednak przed nim trudne zdanie - analiza wyborczych błędów i wyciągniecie wniosków z porażki. Wybory prezydenckie - to będzie kolejny test jego przywództwa.

Dwuletni Adaś, który w nocy wyszedł z domu w samej piżamce, walczy o życie. Lekarzom z krakowskiego szpitala udało się wyprowadzić chłopca z hipotermii. Teraz próbują wybudzić go ze śpiączki farmakologicznej i ocenić stan zdrowia. Pierwsze badania są dobrze rokujące, ale lekarze studzą emocje i mówią, że jest jeszcze za wcześnie, by mówić, że Adaś wyjdzie z tego bez szwanku.

Po drugiej turze wyborów Prawo i Sprawiedliwość idzie w swojej retoryce jeszcze dalej i do zarzutów wyborczych fałszerstw dokłada spisek na szczycie władzy. Według PiS sfałszowana miała być pierwsza tura wyborów, a w próbie ukrycia tego faktu mają uczestniczyć prezesi sądów, trybunałów i prezydent. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Walka o życie dwuletniego chłopca, który spędził noc na mrozie. Jego organizm tak się wychłodził, że temperatura ciała spadła do 12 stopni. Chłopiec wyszedł z domu w mroźną noc w samej piżamce - znaleziono go dopiero po kilku godzinach kilkaset metrów dalej. Dziecko jest w ciężkim stanie, ale lekarze robią wszystko żeby je uratować.

Świnia wsparcia emocjonalnego - takim mianem jedna z pasażerek samolotu w Stanach Zjednoczonych nazwała swojego prosiaka-pupila, z którym weszła na pokład i nie chciała się rozstać. Zwierzę tak rozrabiało, że kobieta i jej emocjonalne wsparcie musieli opuścić maszynę - ale jak się okazuje, ani świń do towarzystwa, ani potrzebujących wsparcia ludzi nie brakuje.

Pierwszy dzień na nowym stanowisku i otwarcie w trzech językach. Donald Tusk, jako już oficjalny szef Rady Europejskiej, prezentuje sie po polsku, francusku i angielsku. I to własnie premiera tego ostatniego języka w jego wykonaniu wzbudza największe zainteresowanie, bo były premier zapewniał, że doszlifuje angielski.

Słupsk i jedna z większych wyborczych niespodzianek - prezydentem miasta zostaje Robert Biedroń. Poseł twojego Ruchu urodził sie na Podkarpaciu, studiował w Olsztynie, mieszkał w Warszawie. Jego zwycięstwo zaskakuje, podobnie jak program, ale widocznie mieszkańcy tym razem postawili na nowy rozdział w historii miasta.

Platforma obroniła sie i będzie rządzić w dużych miastach. Przedstawicielom PO przypadło sześć prezydenckich foteli, w jednym zasiądzie reprezentant SLD. Wśród miast wojewódzkich nie ma ani jednego, w którym na czele władz stanąłby polityk wysunięty oficjalnie przez PiS lub PSL. To liczby, ale oprócz nich było kilka niespodzianek i nieoczekiwanych zmian miejsc.

Znane z kulinarnych wypraw do Azji smażone owady zawitały do Polski. Nie tylko w postaci całych świerszczy, cykad czy chrząszczy, ale też robionych z nich batoników. To nie żart i wcale nie dietetyczny koszmar. Owady są cennym źródłem białka i chętnie jedzą je sportowcy. Pytanie, czy to dieta dla każdego?

Pierwszy polski rekordzista w swobodnym nurkowaniu próbuje zejść jak najgłębiej pod wodę i to bez użycia aparatu tlenowego. Osiągane głębokości to sporo poniżej stu metrów. Kluczem do sukcesu jest opanowanie, spokój i brak adrenaliny.

Była skarbem i dumą dla rodziców. Feralnego dnia wcześniej skończyła zajęcia z jęz. angielskiego i wracała do domu. Następnego dnia 200 metrów od niego znaleziono jej ciało. 19-latka z Komornik koło Środy Śląskiej zginęła w niewyjaśnionych okolicznościach. Policja ma na razie tylko hipotezy, ale żadnych pewnych tropów. Dlatego apeluje: ktokolwiek przejeżdżał drogą nr 94 17 listopada po południu, niech się zgłosi i opowie co widział, bo może był świadkiem morderstwa.

Niezwykła historia zza oceanu. Osiem miesięcy po śmierci swojego syna rodzice usłyszeli bicie jego serca. Dostał je pacjent, który czekał na przeszczep. Ujawnianie tożsamości dawców biorcom przeszczepów to wyjątek, ale zdarza się także w Polsce.

Cała Polska szuka postaci ze starego zdjęcia. Wszystko zaczęło się od aparatu kupionego na targu staroci. W środku była klisza, a na niej historia pewnej rodziny. Fotograf z Krakowa, który zdjęcia wywołał, teraz poszukuje uwiecznionych na nich osób, bo - jak mówi - ten ułamek utrwalonego szczęścia należy właśnie do nich.

Jeszcze dwa i pół tygodnia i polscy pasażerowie kolei będą się mogli poczuć jak w Europie. 14 grudnia na tory ruszą składy Pendolino - pociągi o klasę lepsze niż to co do tej pory oferuje PKP. Ale niestety - na razie nie rozwiną pełnej szybkości, bo za nowoczesnością na torach nie nadążyły - same tory- w efekcie nowe pociągi będą tylko nieco szybsze niż stare.

W czwartek rano odszedł Stanisław Mikulski - aktor pokoleń, idol dzieciństwa i ulubieniec kobiet. Grał wiele ról, w teatrze, filmie, ale najbardziej zapamiętamy go jako Hansa Klossa ze "Stawki większej niż życie". Ta rola związana była z nim nierozerwalnie. Miał 85 lat. Jaki był i jak go zapamiętamy?

Polityczne emocje sięgają zenitu - kampania wyborcza jest na ostatniej prostej. Posłowie przerzucają sie oskarżeniami, a PiS, by wzmocnić swój przekaz, wysyła do swoich posłów instrukcję, jak, co i gdzie należy mówić. Przekaz dnia jest jasny - wybory samorządowe zostały sfałszowane. Problem w tym, że instrukcja, która miała być wewnętrzna, stała sie ogólnodostępną, bo wyciekła do mediów.

Zegarek okazał sie za drogi - tak uznaje sąd i wymierza karę Sławomirowi Nowakowi. Były minister transportu za zafałszowanie oświadczeń majątkowych musi zapłacić 20 tysięcy grzywny i pokryć koszty procesowe - ale to nie jedyna cena w tej całej sprawie. Znacznie więcej kosztuje go utarta politycznej pozycji i przymus definitywnego rozstania sie z Platformą.