"Duża zmiana". Władze Syrii pod wrażeniem rosyjskich możliwości

Rosyjskie wsparcie wojskowe dla sił rządowych Syrii spowoduje "dużą zmianę" w toczącym się od ponad czterech lat konflikcie zbrojnym, szczególnie dzięki zaawansowanym możliwościom zwiadowczym - oceniło cytowane przez Reutera źródło w syryjskich władzach. Więcej o sytuacji w Syrii w TVN24 Biznes i Świat oraz w "Faktach z zagranicy" o godz. 20.

Kolejne rosyjskie naloty. Kreml twierdzi, że celuje w "terrorystów"

Rosyjskie ministerstwo obrony potwierdziło, że w czwartek nad ranem przeprowadziło kolejną serię nalotów w Syrii. Rzecznik resortu generał Igor Konaszenkow podał, że rosyjskie siły, składające się z 50 samolotów i śmigłowców, "w porze dziennej dokonało 20 nalotów na osiem obiektów Państwa Islamskiego". Trafione miały zostać cztery cele Państwa Islamskiego. Więcej o sytuacji w Syrii w TVN24 Biznes i Świat oraz w "Faktach z zagranicy" o godz. 20.

"Chętnych do wyjazdu do Syrii nie brakuje". Rosja ściąga żołnierzy i śmigłowce

Gazeta "Wiedomosti" informuje, że w operacji wojskowej w Syrii uczestniczy ok. 1,5 tys. żołnierzy rosyjskich. Dziennik "Kommiersant" donosi zaś, że "Rosja przerzuciła na lotnisko koło Latakii pełnowartościową grupę lotniczą, składającą się z samolotów i śmigłowców". - Koszty operacji w Syriii całkowicie ponosi Moskwa - odpowiedział na pytania dziennikarzy rzecznik prezydenta Władimira Putina Dmitrij Pieskow. Więcej o sytuacji w Syrii w TVN24 Biznes i Świat oraz w "Faktach z zagranicy" o godz. 20.

Scenariusz Kurdów: ta wojna może potrwać 10 lat, mocarstwa walczą o wpływy

Ze względu na zaangażowanie wielkich mocarstw wojna domowa w Syrii może potrwać nawet 10 lat - ocenił komendant sprzymierzonych z USA kurdyjskich bojowników z organizacji YPG, walczących w Syrii z dżihadystyczną organizacją Państwo Islamskie. Sipan Hemo wyraził ten pogląd dzień po rozpoczęciu nalotów w Syrii przez Rosję. Więcej o sytuacji w Syrii w TVN24 Biznes i Świat oraz w "Faktach z zagranicy" o godz. 20.

Siemoniak: Rosja realizuje własne cele w Syrii

- Trudno powiedzieć, że Rosja dołącza do tej międzynarodowej koalicji przeciwko Państwu Islamskiemu, bo wyraźnie widać, że Moskwa realizuje własne cele w Syrii, a nie takie, których oczekiwałaby społeczność międzynarodowa - powiedział minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak.

"Bez interwencji Rosji Bliski Wschód płonąłby przez cały XXI wiek"

Przywódca Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji, Władimir Żyrinowski, zabrał głos w sprawie rosyjskiej operacji wojskowej w Syrii. - Ludzkość to doceni. Bliski Wschód jest najbardziej zapalnym puntem na świecie. Bez interwencji Rosji płonąłby przez cały XXI wiek - powiedział Żyrinowski. Więcej o sytuacji w Syrii w TVN24 Biznes i Świat.

Moskwa odrzuca oskarżenia: atakowaliśmy dżihadystów

Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow uznał za bezpodstawne oskarżenia Zachodu, że celem rosyjskich sił w podjętych w środę atakach na terytorium Syrii nie było Państwo Islamskie. Więcej o sytuacji w Syrii w TVN24 Biznes i Świat.

Nagrania i zdjęcia nie pozostawiają wątpliwości. Rosjanie nie atakowali Państwa Islamskiego

Rosyjskie władze, deklarując rozpoczęcie nalotów na Syrię, zapewniały, że chodzi im o walkę z Państwem Islamskim i powstrzymanie rosnącego zagrożenia ze strony tych fanatyków. Pierwsze naloty pokazują jednak, że rację mieli sceptycy wątpiący w intencje Rosji. Bomby spadły w miejscach, gdzie Państwa Islamskiego nie ma. Z analiz zdjęć i nagrań jasno wynika, że zbombardowano między innymi jedną z umiarkowanych bojówek wspieranych przez Amerykanów.

Rosyjskie ostrzeżenie "rodem z filmu". USA chcą rozmawiać jeszcze dziś

Amerykanie starają się w trybie ekspresowym rozpocząć konsultacje z rosyjskim wojskiem, wobec nagłego rozpoczęcia przez Rosjan nalotów na Syrię. Pentagon obawia się incydentów w przestrzeni powietrznej nad pogrążonym w wojnie domowej kraju. Rozwiązaniem Rosjan miało być zażądanie od Amerykanów opuszczenia nieba nad Syrią, co rzekomo zrobili w sposób "rodem z filmów sensacyjnych". Więcej o sytuacji w Syrii w TVN24 Biznes i Świat.

Zachód nie przehandluje Kijowa? "Putin się zdziwi"

Głównym celem działań prezydenta Rosji Władimira Putina w Syrii jest utrzymanie silnego poparcia obywateli, sugerując, że Rosja jest większą potęgą niż naprawdę. Liczy też, że wzmocni swą pozycję przetargową z Zachodem ws. Ukrainy - uważa Adrian Karatnycky.

Chcą odszkodowań za niewolnictwo, Cameron odmawia

W trakcie wizyty na Jamajce brytyjski premier David Cameron oświadczył, że jego rząd nie zamierza wypłacać odszkodowań za rolę, jaką Wielka Brytania odegrała w handlu niewolnikami w regionie karaibskim - informuje BBC.

Historyczny moment w ONZ. Palestyńska flaga już powiewa

Palestyńska flaga w kolorach czerwonym, czarnym, białym i zielonym zawisła po raz pierwszy przed siedzibą ONZ w Nowym Jorku, w pobliżu flag 193 członków Organizacji i flagi Watykanu, który, jak Palestyna, ma status nieczłonkowskiego państwa obserwatora.

Rosja rozpoczęła naloty w Syrii. Sugeruje, że celem będą nie tylko dżihadyści

Rosjanie rozpoczęli już pierwsze naloty na Syrię. Uderzenie miało nastąpić w okolicach miasta Homs, ale według Amerykanów i Francuzów nie wygląda na to, żeby zaatakowali Państwo Islamskie. Rzecznik Kremla dał później do zrozumienia, że celem nalotów są też luźno zdefiniowane ugrupowania ekstremistyczne, terrorystyczne i te, które przeszły na stronę dżihadystów. Zasugerował, że celem może być nawet Wolna Armia Syryjska, uznawana przez Zachód za umiarkowaną.

Separatyści z Donbasu zgadzają się na wycofanie czołgów i artylerii

Przywódcy samozwańczych republik donieckiej i ługańskiej Ołeksandr Zacharczenko i Ihor Płotnicki podpisali porozumienie o wycofaniu z linii walk na wschodniej Ukrainie czołgów i broni o kalibrze poniżej 100 mm - podały media w Doniecku i Ługańsku. Zacharczenko nazwał porozumienie "niekwestionowanym postępem w przezwyciężeniu konfliktu w Donbasie".

"Zostawmy Putina na miesiąc samego. Stanie się wrogiem nr 1"

Czołowy komentator "New York Timesa" Thomas Friedman przekonuje, że samotna - pozbawiona wsparcia Zachodu - ingerencja Władimira Putina w Syrii zakończy się dla niego porażką i paradoksalnie skłoni go, by zaangażował się w poszukiwanie pokojowego rozwiązania, które doprowadzi do zawieszenia broni w Syrii i powstrzymania fali uchodźców.

"To agresywny krok Rosji". Waszyngton nie kryje irytacji

- Dzisiejsze wydarzenia nas zaniepokoiły. Prezydenci uzgodnili przecież wcześniej, że nasi wojskowi będą rozmawiać i usuniemy zagrożenia - stwierdził wicesekretarz obrony USA Robert Work. Decyzję Rosjan o rozpoczęciu nalotów w Syrii nazwał "agresywnym krokiem". Biały Dom i amerykańska dyplomacja deklarują, że będą uważnie przyglądać się działaniom Rosji.