Szefowa francuskich nacjonalistów, Marine Le Pen, poczuła się bardzo dotknięta porównaniem jej ugrupowania do tak zwanego Państwa Islamskiego. Tak bardzo, że na swojego oficjalnego Twittera wrzuciła serię zdjęć przedstawiających egzekucję zakładników przez dżihadystów z podpisem „To jest daesz (arabskie określenie dżihadystów - red.)”. Ściągnęło to na nią falę krytyki.