Pierwsza od wielu lat przedstawicielka opozycji w białoruskim parlamencie, Hanna Kanapacka zapowiada, że nie będzie osamotniona w działaniach na rzecz realizacji swojego programu. Opozycja nie uznała niedzielnych wyborów za demokratyczne. We wstępnym oświadczeniu obserwatorzy OBWE uznali, że wybory do parlamentu były "sprawnie zorganizowane, jednak pozostała pewna liczba systemowych wad".