Czwartek jeszcze z deszczem, później nawet 16 stopni

Na czwartek prognozowane są opady deszczu w większości kraju. Od piątku jednak rozpogodzi się, a na termometrach zobaczymy nawet 16 stopni Celsjusza. Uważać należy na silniejszy wiatr, który może nam jeszcze doskwierać.

Te same nazwiska, inne imiona. Pomylono posłanki w Sejmie

Aleksandra Gajewska - jako jedyna posłanka w tej kadencji Sejmu - w środę ma złożyć ślubowanie poselskie. 24 października w trakcie uroczystości w Sejmie zaświadczenie o jej wyborze wręczono innej wybranej posłance o tym samym nazwisku. Posłanka Koalicji Obywatelskiej Kinga Gajewska odebrała zaświadczenie Aleksandry Gajewskiej. Nie zauważyła, że na dokumencie widnieje nie jej imię i pozowała z nim do zdjęcia.

"Kosmiczny sprzęt" trafił do Katowic. Będzie pomagać dzieciom

Wart sześć milionów złotych aparat trafił do odnowionej Pracowni Rezonansu Magnetycznego w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka (GCZD) w Katowicach. To dar od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy dla śląskiej placówki, jednego z największych szpitali pediatrycznych w Polsce.

"Gdańsk dzieli się dobrem". Ostatnie słowa Pawła Adamowicza hasłem 28. finału WOŚP

Gdański finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy co roku odbywa się pod hasłem "Gdańsk dla Orkiestry". Ten najbliższy będzie wyjątkowy. Odbędzie się pod hasłem "Gdańsk dzieli się dobrem"- zapowiedziała podczas konferencji w środę Agnieszka Buczyńska z Regionalnego Centrum Wolontariatu w Gdańsku. To jedne z ostatnich słów, które wypowiedział prezydent Gdańska Paweł Adamowicz tuż przed atakiem Stefana W.

Ślisko i zimno. Atak zimy na Śnieżce

- Prosimy o odpowiednie przygotowanie się do wędrówek. Wysoko w Karkonoszach warunki są już zimowe - informują władze Karkonoskiego Parku Narodowego. Na dowód dołączają film, na którym widać turystów, którzy nie radzą sobie z zimową już aurą.

"Gdańsk dzieli się dobrem". Ostatnie słowa Pawła Adamowicza hasłem 28. finału WOŚP

Gdański finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy co roku odbywa się pod hasłem "Gdańsk dla Orkiestry". Ten najbliższy będzie wyjątkowy. Odbędzie się pod hasłem "Gdańsk dzieli się dobrem"- zapowiedziała podczas konferencji w środę Agnieszka Buczyńska z Regionalnego Centrum Wolontariatu w Gdańsku. To jedne z ostatnich słów, które wypowiedział prezydent Gdańska Paweł Adamowicz tuż przed atakiem Stefana W.

Dymisje po ujawnieniu sprawy "prawdziwych psów z Gdańska"

Mieli znęcać się, stosować przemoc i poniżać zatrzymane osoby. Wszystko nagrywali. Dwaj policjanci z Gdańska usłyszeli po 10 zarzutów i trafili do aresztu. To jednak nie koniec. Komendant miejski policji w Gdańsku zdecydował już o dymisjach trzech funkcjonariuszy. Możliwe są kolejne.

Na wycieczce klasowej Pawła rozbolała głowa. Odtąd się nie rusza. Zarzut dla wychowawczyni

- Wyjechaliśmy na wycieczkę klasową do kina. Była końcówka filmu i zaczęło się z Pawłem coś psuć. Pani wychowawczyni podchodziła do Pawła i on twierdził, że go głowa strasznie boli. W autobusie podeszła do mnie i zapytała, czy odprowadzę go do domu. On w autobusie nie płakał, był twardy przy wszystkich. Jak tylko wysiadł... Ja takiego płaczu jeszcze nie słyszałem - opowiada przyjaciel czternastoletniego Pawła, który od roku leży bez ruchu. Śledczy twierdzą, że wychowawczyni zareagowała nieodpowiednio. Tak jak później lekarz pogotowia. Oboje usłyszeli zarzuty.

Miał dwa groby, teraz będzie trzeci. Zagadka sprzed dwóch lat rozwiązana

To, co się z nim stało było zagadką od 2017 roku. Dziś już wiadomo, że 45-letni bezdomny spod Łęczycy (woj. łódzki) został najpierw zabity, a potem jego ciało zostało wrzucone do wykopanego naprędce dołu. Kiedy policja rozpoczęła poszukiwania, sprawcy zbrodni przenieśli ciało do innego, głębszego dołu. Trzy osoby usłyszały właśnie zarzuty.

Ślisko i zimno. Atak zimy na Śnieżce

- Prosimy o odpowiednie przygotowanie się do wędrówek. Wysoko w Karkonoszach warunki są już zimowe - informują władze Karkonoskiego Parku Narodowego. Na dowód dołączają film, na którym widać turystów, którzy nie radzą sobie z zimową już aurą.

Marynarz miał rozkochiwać w sobie kobiety i je zabijać. Nieoficjalnie: zatrzymano dwie osoby

Mariusz G. miał rozkochać w sobie ofiary, a gdy te przepisały na niego majątek, miał je zabić i ukryć ciała. W ten sposób 42-letni mężczyzna miał zabić trzy kobiety. Usłyszał zarzuty zabójstw "z powodu motywacji zasługującej na szczególne potępienie". Prokuratorzy badają teraz wszystkie wątki tej sprawy, sprawdzają między innymi czy ofiar nie było więcej. Według nieoficjalnych informacji, w sprawie zatrzymano dwie inne osoby. Chodzić ma między innymi o paserstwo.

Miał dwa groby, teraz będzie trzeci. Zagadka sprzed dwóch lat rozwiązana

To, co się z nim stało było zagadką od 2017 roku. Dziś już wiadomo, że 45-letni bezdomny spod Łęczycy (woj. łódzki) został najpierw zabity, a potem jego ciało zostało wrzucone do wykopanego naprędce dołu. Kiedy policja rozpoczęła poszukiwania, sprawcy zbrodni przenieśli ciało do innego, głębszego dołu. Trzy osoby usłyszały właśnie zarzuty.

Dymisje po ujawnieniu sprawy "prawdziwych psów z Gdańska"

Mieli znęcać się, stosować przemoc i poniżać zatrzymane osoby. Wszystko nagrywali. Dwaj policjanci z Gdańska usłyszeli po 10 zarzutów i trafili do aresztu. To jednak nie koniec. Komendant miejski policji w Gdańsku zdecydował już o dymisjach trzech funkcjonariuszy. Możliwe są kolejne.

Z zaskoczenia i w tym samym czasie. Uderzenie w mafię paliwową

Spokojnie przelewali olej smarowy do cysterny na olej napędowy i wtedy wszystko się zaczęło. Na początku listopada, w tej samej chwili, 250 funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji i Krajowej Administracji Skarbowej przeszukało 80 obiektów na terenie całej Polski. Celem było rozbicie mafii paliwowej. Zatrzymano 14 osób. Zdaniem śledczych rozbita grup przestępcza mogła "wyprać" 126 milionów złotych.

Wybory prezydenckie. Bodnar podjął decyzję i mówi, że jej nie zmieni

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar poinformował w radiu TOK FM, że nie wystartuje w wyborach prezydenckich. Według niego, jest "cały szereg powodów", dla których nie powinien tego robić. Zapewnił ponadto, że nie ma szansy, aby zmienił zdanie. Odniósł się również do swojej przyszłości na stanowisku RPO. - Od początku mówiłem, że to jest jedna kadencja - powiedział.